Tylko cena brutto w ofercie
Czy zamawiający może wymagać, aby wykonawcy w ofertach podawali tylko ceny brutto, bez wyszczególnienia VAT?
Wykonawcy bardzo różnie intepretują zmiany w podatku VAT na usługi szkoleniowe i podają różne wersje na to samo szkolenie. Do tego dochodzą jeszcze zwolnienia podmiotowe. Czy zamawiający musi badać poprawność naliczenia VATu? Wyroki KIO są naprawdę na dwie strony. Przecież zamawiający nie będzie płacił, jeżeli wykonawca źle naliczy VAT - chyba?
Wykonawcy bardzo różnie intepretują zmiany w podatku VAT na usługi szkoleniowe i podają różne wersje na to samo szkolenie. Do tego dochodzą jeszcze zwolnienia podmiotowe. Czy zamawiający musi badać poprawność naliczenia VATu? Wyroki KIO są naprawdę na dwie strony. Przecież zamawiający nie będzie płacił, jeżeli wykonawca źle naliczy VAT - chyba?
Jak najbardziej. 100 problemów masz wtedy z głowy. Netto pozostawiłbym we wzorze umowy (z reguły przydaje się np. do raportowania).
Pamiętaj tylko, że w tym wypadku (o ile umowa nie precyzuje tego inaczej) VAT będzie "naliczany" od ceny brutto czyli ryzykanci, którzy dają 8% dostaną w tyłek, gdy okaże się, że prawidłowy VAT = 23% (będzie niższa cena netto).
Pamiętaj tylko, że w tym wypadku (o ile umowa nie precyzuje tego inaczej) VAT będzie "naliczany" od ceny brutto czyli ryzykanci, którzy dają 8% dostaną w tyłek, gdy okaże się, że prawidłowy VAT = 23% (będzie niższa cena netto).
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2011, 9:11 przez Aurelinus, łącznie zmieniany 1 raz.
Żeby było zabawniej - zgodnie z ustawą o podatku VAT zobowiązanie podatkowe powstaje (dopiero) na etapie realizacji przedmiotu umowy, co prowadzi wogóle do wątpliwości, czy zamawiający może wskazywać wykonawcom wysokość stawki VAT i przeważa obecnie doktryna, że nie może, w związku z czym błędy w naliczaniu (tj. sposobie obliczania i uwzgledniania w cenie brutto) VAT nie mogą prowadzić do odrzucania ofert na tej podstawie = istsotna jest wyłącznie cena oferty = cena brutto.
Tak, w efekcie prowadzi to do martwicy przepisu Pzp o błędach w ofercie z tytułu podatku VAT.
Tak, w efekcie prowadzi to do martwicy przepisu Pzp o błędach w ofercie z tytułu podatku VAT.
Nie tak dawno czytałem nawet o tym w Rzepie. To jest jakiś absurd z tym prawem podatkowym, bo tak utrudnia życie, że ktoś musiał się bardzo starać, aby wymyślić tak głupie przepisy.Aurelinus pisze:Żeby było zabawniej - zgodnie z ustawą o podatku VAT zobowiązanie podatkowe powstaje (dopiero) na etapie realizacji przedmiotu umowy, co prowadzi wogóle do wątpliwości, czy zamawiający może wskazywać wykonawcom wysokość stawki VAT i przeważa obecnie doktryna, że nie może, w związku z czym błędy w naliczaniu (tj. sposobie obliczania i uwzgledniania w cenie brutto) VAT nie mogą prowadzić do odrzucania ofert na tej podstawie = istsotna jest wyłącznie cena oferty = cena brutto.
Tak, w efekcie prowadzi to do martwicy przepisu Pzp o błędach w ofercie z tytułu podatku VAT.