Witam,
Napisze od razu, że występuje w przetargu jako wykonawca. Sytuacja wygląda następująco:
- zamieszczono ogłoszenie o przetargu,
- nikt nie zadawał zamawiającemu pytań do przetargu,
- złożono dwie oferty,
- nasza oferta jest najkorzystniejszą,
- otrzymaliśmy informację o wygraniu przetargu,
W przetargu jest "Zamawiający zawrze umowę w sprawie zamówienia publicznego w terminie nie krótszym niż 5 dni od dnia przekazania zawiadomienia o wyborze najkorzystniejszej oferty faksem lub e-mail." Kontakt do zamawiającego 5-go dnia celem ustalenia na następny tydzień terminu podpisania umowy, zamawiający zgadza się na kolejny kontakt i podpisanie umowy. W czasie kolejnej rozmowy telefonicznej dowiaduję się że drugi wykonawca złożył pismo (nie odwołanie) datowane na dzień następujący po dniu poinformowania wszystkich wykonawców o wyborze najkorzystniejszej oferty. W piśmie (powołując się na art. 181 Pzp) zarzuca zamawiającemu nieprawidłowo przygotowany przetarg ponieważ bierze on pod uwagę jedynie łączny koszt nie zwracając uwagi na szczegółowe ceny.
Czy wykonawca po ogłoszeniu najkorzystniejszej oferty może zgłosić uwagi co do warunków przetaku do którego przystępując nie miał pytań/uwag a pojawiły się one dopiero, gdy okazało się, że jego oferta nie jest najkorzystniejszą?
Obecnie sytuacja jest taka, że termin związania ofertą mija za 2 dni. Zamawiający twierdzi, że trwają obrady "komisji" (mija 14-ty dzień) odkąd zamawiający otrzymał pismo od drugiego wykonawcy.
Pomimo kierowanych pytań do zamawiającego poprzez e-mail i telefonicznie zamawiający uchyla się od podpisania umowy, nie podaje terminu na jej podpisanie, nie przedłuża terminu zawiązania ofertą ani nie podaje decyzji podjętej przez "komisję".
Czy zwołanie "komisji" jest w pełni prawne?
Jak długo może obradować taka "komisja"?
Czy w dniu rozpoczęcia obrad "komisji" termin związania ofertą wydłuża się?
Zamawiający udziela się od podpisania umowy
To nie odwołanie jak zauważyłeś a informacja o naruszeniu przepisów bla, bla, bla...., teraz zamawiający zebrał komisję bo oczywiście ma do tego prawo i analizuje czy przypadkiem nie popełnił błędu podczas sporządzenia SIWZ, jeżeli uzna że jest to niezasadne działa dalej i podpisuje umowę, ile może trwać obradowanie komisji?, przepisu nie znajdziesz bo takiego nie ma, powinno im zależeć aby jak najszybciej uporać się ze sprawą i podpisać umowę na podstawie której zostanie zrealizowane zamówienie.
W jakim celu zamawiający zgłasza się z wnioskiem o wydłużenie terminu związania ofertą do wykonawcy którego oferta niebyła najkorzystniejszą i jednocześnie nie wygrała przetargu? Skoro przetarg został rozstrzygnięty a zamawiający "uchyla się" od podpisania umowy rozumiem, że chce wydłużyć termin związania ofertą przez firmę której oferta jest najkorzystniejsza ale czy do pozostałych wykonawców również powinien występować o wydłużenie terminu związania ofertą?