mam taka sytuacje, oglosilismy PN na zakup specjalistycznego urzadzenia do przeprowadzania (jakis;) badan, koszt ok. 2.5 mln zl.
Zlozona zostala jedna oferta:).
W budzecie sa srodki na zakup ale w miedzyczasie zostal zlozony wniosek o dofinansowanie do zakupu (taki pomysl by nie ruszac srodkow wlasnych). Nie moge zawrzec umowy bo srodki z dofinansowania caly czas nie zostaly przyznane. Teraz sie dowiaduje, ze przewidywalny termin to grudzien. Dyrekcja nie chce stracic mozliwosci otrzymania dofinansowania (inaczej mowiac kupowac z wlasnych srodkow) a tu przetarg trwa... nie moge dokonac wyboru, podpisac umowy.
skladanie ofert bylo 10.05, termin zwiazania oferta 60 dni + przedluzylem o kolejne 60 dni = 06.09
zakladam ze firma z wlasnej inicjatywy przedluzy termin skladania ofert do konca roku 2010.
Jesli bym podpisal umowe pod koniec roku to badanie jednej oferty trwaloby ok 7 miesiecy. Pewnie firma moze poczekac, nam tez jest to na reke....ale czy jakas kontrola nie bedzie miala uwag co do "szybkosci postepowania". Fakt, urzadzenie jest bardzo skomplikowane.