Zupełnie z innej beczki...Znajomy zapytał i szczerze powiedziawszy "zgłupiałam". A mianowicie:
PN na roboty budowlane, dwie oferty A i B,obie prawidłowe, żadna odrzucona. Wygrywa A - pismo o wyborze wysłane przez zamawiającego do Wykonawców. I tu problem... Zamawiający zwleka z podpisaniem umowy i żąda przedłużenia terminu związania ofertą - umowę chce podpisać za miesiąc, przy czym nie chce zmienić terminu wykonania zamówienia.
Czy tak można? Dla mnie jest to co najmniej dziwna sytuacja. Przecież Wykonawca ma do Zamawiającego roszczenie
o zawarcie umowy.