Witajcie,
czy w świetle Art. 38 prawidłową czynnością jest udzielenie odpowiedzi (bez ujawniania źródła) w formie zamieszczenia np. na ogólnodostępnej stronie www zamawiającego (gdzie równiez zamieszczono ogłoszenie i SIWZ) czy należy udzielić odpowiedzi pytającemu (teoretycznie zgodnie z Art. 38.1, choć to udzielenie odpowiedzi akurat jemu wcale z treści nie wynika) i dla wszystkich innych umieścić odpowiedź na ww. stronie.
Czy takie postępowanie nie narusza zasady równego traktowania? Jak mi się wydaje - co do zasady - powinno się stosować równe sposoby wobec wszystkich (ktorzy pobrali SIWZ, w przypadku przet, nieograniczonych to sa wszyscy potencjalni) tzn. jeśli kogoś powiadamiam pisemnie, to wszystkich, jeśli udzielam odpowiedzi to wszystkim itd.? Jak to jest prawidłowo? Skąd również domniemanie, że zadający pytanie pobrał specyfikację?
udzielanie odpowiedzi w postępowaniu
Tak, a ponadto tym którzy "fizycznie" pobrali od ciebie siwz wysyłasz odpowiedź - skoro nie pobrali ze strony to moga nie mieć netu.Aurelinus pisze:Witajcie,
czy w świetle Art. 38 prawidłową czynnością jest udzielenie odpowiedzi (bez ujawniania źródła) w formie zamieszczenia np. na ogólnodostępnej stronie www zamawiającego (gdzie równiez zamieszczono ogłoszenie i SIWZ)
pozdr.
"Treść odpowiedzi oraz treść pytania zamawiający musi przesłać wszystkim wykonawcom, którzy pobrali siwz (a nie tylko pytającemu), ale nie może podawać źródła zapytania. Ustawa nakazuje, aby wszelkie wymagania, wyjaśnienia i informacje , a także dokumenty związane z postępowaniem, przekazywane były wszyskim uczestnikom postępowania na równych zasadach. Wynika to przede wszystkim z przepisu art. 7 ust.1 , który nakazuje równo traktować wszystkich wykonawców"
Ok, wiem o czym mówicie, ale chodzi mi konkretnie o taką sytuację:
1. wpływa pytanie od wykonawcy
2. zamawiający udziela odpowiedzi, wysyła ją do wykonawcy, który zadał pytanie i umieszcza na stronie /
Na podstawie jakich przepisów, bo wg mnie nie wynika to z treści ani Art 38.1 ani tym bardziej Art. 38.2 i 3 że prawidłowym krokiem jest powiadamianie imienne o tej odpowiedzi lub jej udzielanie temu wykonawcy "bo się ujawnił", bowiem następuje tu nierówne traktowanie pozostałych, nieznanych nam potencjalnych wykonawców. Idąc waszym tropem rozumowania, strona może się np. zwiesić i wtedy nastąpi czasowe faworyzowanie tego ujawnionego wykonawcy, skoro dostaje odpowiedź imiennie.
Art. 38.1 mówi o tym, że należy (w odp. terminie i w przypadku wpłynięcia w terminie) odpowiedzieć na pytanie bez wskazywania formy jak i bez wskazywania komu (ale wszystkim co wynika z dalszych ustępów). Komu jest precyzowane w art. 38.2, 3 i dalej, i mówi się wyraźnie o równym dostępie do informacji. Jaką równością jest - pod jakimkolwiek pozorem - udzielanie również/dodatkowo odpowiedzi temu wykonawcy który zadał pytanie? Skoro, jak twierdzicie "bo nie ma internetu" to jak pobrał SIWZ, skoro jest udostepnione tylko na www?
Rozumiem takie postępowanie w przypadku gdy pełen krąg wykonawców jest nam znany (zapytanie o cenę np.) ale przy przetargu nieogranicznym, w którym komplet informacji (SIWZ przede wszystkim) jest wyłącznie dostępny na stronie i w którym kompletnie nie wiemy kto pobrał i kto ma specyfikację - udzielanie również odpowiedzi temu wykonawcy, który pyta dodatkowo, jest wg mnie conajmniej naduprzejmością, bo z zapisów p.z.p. na pewno (?) nie wynika, że to jest ok.
1. wpływa pytanie od wykonawcy
2. zamawiający udziela odpowiedzi, wysyła ją do wykonawcy, który zadał pytanie i umieszcza na stronie /
Na podstawie jakich przepisów, bo wg mnie nie wynika to z treści ani Art 38.1 ani tym bardziej Art. 38.2 i 3 że prawidłowym krokiem jest powiadamianie imienne o tej odpowiedzi lub jej udzielanie temu wykonawcy "bo się ujawnił", bowiem następuje tu nierówne traktowanie pozostałych, nieznanych nam potencjalnych wykonawców. Idąc waszym tropem rozumowania, strona może się np. zwiesić i wtedy nastąpi czasowe faworyzowanie tego ujawnionego wykonawcy, skoro dostaje odpowiedź imiennie.
Art. 38.1 mówi o tym, że należy (w odp. terminie i w przypadku wpłynięcia w terminie) odpowiedzieć na pytanie bez wskazywania formy jak i bez wskazywania komu (ale wszystkim co wynika z dalszych ustępów). Komu jest precyzowane w art. 38.2, 3 i dalej, i mówi się wyraźnie o równym dostępie do informacji. Jaką równością jest - pod jakimkolwiek pozorem - udzielanie również/dodatkowo odpowiedzi temu wykonawcy który zadał pytanie? Skoro, jak twierdzicie "bo nie ma internetu" to jak pobrał SIWZ, skoro jest udostepnione tylko na www?
Rozumiem takie postępowanie w przypadku gdy pełen krąg wykonawców jest nam znany (zapytanie o cenę np.) ale przy przetargu nieogranicznym, w którym komplet informacji (SIWZ przede wszystkim) jest wyłącznie dostępny na stronie i w którym kompletnie nie wiemy kto pobrał i kto ma specyfikację - udzielanie również odpowiedzi temu wykonawcy, który pyta dodatkowo, jest wg mnie conajmniej naduprzejmością, bo z zapisów p.z.p. na pewno (?) nie wynika, że to jest ok.