Przetargi.info.pl

Witam

Mam dość ciekawy problem. Kontroluję zamówienia w pewnym urzędzie. Jak ustosunkować się do sytuacji w której ofertę złożoną prze spółkę cywilną podpisuje jeden wspólnik. Z umowy spółki cywilnej wynika, że reprezentować spółkę może każdy wspólnik z osobna do spraw nie przekraczających 400 000 zł. Niestety oferta w przetargu nieograniczonym na roboty budowlane przekracza wartość 700 000 zł. Co zrobić z takim postępowaniem? Formularz ofertowy zawiera pieczątkę spółki cywilnej, która wymienia wszystkich wspólników spółki. Jednakże własnoręczny podpis wraz z imienną pieczątką złożył na formularzu ofertowym tylko jeden ze wspólników. Z jego pieczęci wynika jakoby był właścicielem spółki. Tzn pieczątka wygląda tak. Pan XY - właściciel. Czy taki wykonawca powinien zostać wykluczony a oferta odrzucona? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie jak rozwiązać taką sprawę.

Odnosząc się do kwestii konieczności załączania do oferty złożonej przez spółkę cywilną pełnomocnictwa do reprezentowania ich w postępowaniu o udzielenie zamówienia albo reprezentowania w postępowaniu i zawarcia umowy w sprawie zamówienia publicznego, wyjaśniam, że istnieją rozbieżności interpretacyjne czy spółkę cywilną  należy traktować na tych samych zasadach co wykonawców ubiegających się wspólnie o udzielenie zamówienia publicznego. W części z nich można się zapoznać z poglądem, iż w przypadku spółki cywilnej koniecznym jest załączenie do oferty pełnomocnictwa, w którym został ustanowiony pełnomocnik do reprezentowania w postępowaniu o udzielenie zamówienia albo reprezentowania w postępowaniu o udzielenie zamówienia i zawarcia umowy w sprawie zamówienia publicznego, bez względu na to czy oferta została podpisana przez wszystkich wspólników  (Wyrok KIO z dnia 29 września 2010 r. Sygn. akt KIO/2021/10).
Z kolei w Informatorze Urzędu zamówień Publicznych Nr 3 z marca 2010 r. możemy się zapoznać z całkiem odmiennym wyrokiem KIO  z dnia 29 stycznia 2009 r. sygn. akt: KIO/UZP 1789/09, w którym czytamy: „Izba uznała, iż w przypadku wspólników spółki cywilnej, którzy wspólnie złożyli podpisy, tak pod formularzem oferty, jak i załączanymi dokumentami, nie zachodzi podstawa do żądania dodatkowego pełnomocnictwa określającego pełnomocnika wspólników, czy też lidera konsorcjum. Pełnomocnictwo udzielone przez podmioty wspólnie ubiegające się o udzielenie zamówienia, najczęściej tzw. Konsorcja, ma wobec brzmienia art. 23 ust. 2 Prawa zamówień publicznych szczególną rolę – pozwala na stwierdzenie, jakie podmioty są uczestnikami konsorcjum; tylko z niego, (a nie np. z formularza ofertowego) wynika krąg podmiotów, które złożyły ofertę wspólną. Całość załączonych dokumentów dotyczyła obu Informator Urzędu Zamówień Publicznych Marzec 2010 r. Nr 3 45 wspólników, a zatem w takiej sytuacji, nie budziło żadnych wątpliwości, iż ofertę złożyli wspólnicy tworzący spółkę cywilną E.-M. s.c. Ponieważ oboje wspólnicy podpisywali ofertę nie było podstaw do tego, aby udzielali sobie nawzajem pełnomocnictwa. Ustawa Prawo zamówień publicznych nie wyłącza bowiem osobistego działania mocodawców. Należy zauważyć, iż w przypadku spółki cywilnej wspólnicy działają w celu osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego. Spółka cywilna wprawdzie nie posiada osobowości prawnej, co jednak nie wyłącza stwierdzenia jej bytu, jako podmiotu niezależnego od wspólników, jako osób fizycznych”.

Jeśli ofertę podpisze tylko jeden wspólnik spółki cywilnej, należy zastosować procedurę  o której mowa w art.26 ust.3 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych. Zgodnie z treścią przywołanego przepisu, zamawiający wzywa wykonawców, którzy w określonym terminie nie złożyli wymaganych przez zamawiającego oświadczeń lub dokumentów, o których mowa w art.25 ust.1, lub którzy nie złożyli pełnomocnictw. Ze złożonego pełnomocnictwa musi wynikać, że wspólnik, który podpisał ofertę był do tego upoważniony przez pozostałych wspólników.

Spotkać się także można że w S.C występuje tzw. "przedstawicielstwo ustawowe" i każdy (osobno) ze wspólników może podpisać ofertę, tutaj jednak w przedstawionym przypadku została załączona umowa S.C, i gdyby nie klauzula kwotowa do podpisania umowy oferta była by zgodna.
Osobiście sądzę że oferta została podpisana niezgodnie z przepisami przez osobę do tego nieumocowaną.

Mam podobne zdanie na ten temat. Niewątpliwie taka sytuacja jaką opisałem stanowi naruszenie. Moim zdaniem nie tylko ustawy PZP. Pozostaje jednak pytanie czy takie naruszenie miało wpływ na wynik postępowania? Żaden z wykonawców biorących udział w postępowaniu nie skorzystał ze środków ochrony prawnej. Czy umowa zawarta między zamawiającym a wykonawcą może być uznana za ważną? Postępowanie zostało już zakończone a ja mam ocenić czy Zamawiającemu (w tym przypadku Beneficjentowi środków europejskich) przysługuje prawo do refundacji części poniesionych kosztów na realizację zadania, na który rozpisał przetarg.

brak pełnomocnictwa (STOSOWNEGO UMOCOWANIA) oznacza, że oferta podpisana jest przez osobę nieumocowaną, co skutkuje tym, że w ogóle nie jest podpisana. Ustawa Pzp wprowadza w art. 82.2 pisemność oferty pod rygorem jej nieważności.
Moim zdaniem umowa jest nieważna - z mocy prawa zgodnie z art. 58 kodeksu cywilnego, czyli w przypadkach naruszeń prawa odnoszących się do elementów konstrukcyjnych umowy tj.:
-strony podmiotowej
-treści
-formy (np. niezachowanie formy pisemnej umowy).

(tzw. nieważność bezwzględna umowy).

Ps. lubię pomagać ale w takich przypadkach mniej chętnie

Sprawa zaczyna wyglądać na beznadziejną...
Ciekaw jestem, jak zamawiający mógłby z tego wybrnąć? Czy jest jakiś sposób na uratowanie przetargu? Może ktoś ma pomysł?

W tym wypadku wyraziłem swoją opinię, i faktycznie jest kiepsko, ale może ktoś jeszcze coś doradzi?
Ewentualnie można powołać się na przedstawicielstwo ustawowe, jednak umowa spółki.....
Proponuję poszukać jeszcze w orzecznictwie, może coś się wyskrobie.

Witam serdecznie!

Nawiązując do omawianego tematu, chciałam zapytać co w sytuacji gdy ofertę składa jeden z wspólników spółki cywilnej firmując każdy dokument tylko swoją pieczątką a do oferty załączona jest kopia umowy społki cywilnej ze wskazaniem, że "każdy ze wspólników ma prawo samodzielnego prowadzenia spraw oraz reprezentowania Spółki". Czy taka kserokopia umowy jest wystarczająca czy należy mimo wszystko żądać od oferenta pełnoimocnictwa?

dziękuje!

Osobiście uważam że jeżeli ofertę podpisze jeden ze wspólników spółki a z dołączonej umowy wynika sposób reprezentacji to nie ma się do czego przyczepić, gdyby takiej umowy nie było nie do końca zanany był by sposób reprezentacji.

Dziękuje bardzo!