Witam
Czy zamawiający możne żądać od projektanta (poza wydrukiem i formatem pdf) przekazania dokumentacji projektowej w formie umożliwiającej jej edycję np: część opisowa w .doc (word), a część rysunkowa .dwg (autocad) - inne formaty wymagają zgody zamawiającego.
forma dokumentacji projektowej
Pomijając pytanie po co zamawiającemu forma edytowalna (prawa autorskie), to czy można wskazywać konkretny program w jakim ma być wykonana dokumentacja? Word nie jest jedynym edytorem tekstu na rynku, pomijam to że opis mogę równie dobrze napisać na maszynie do pisania? Autocad (dwg) nie jest jedynym programem do projektowania dostępnym na rynku. Równie dobrze rysunki mogę wykonać ręcznie na kalce technicznej tuszem! i będą równie dobre jak te wykonane za pomocą komputera!
W jakimś orzeczeniu Krajowej Izby Odwoławczej znalazłem taki zapis:
opis przedmiotu zamówienia nie może zawierać sformułowań, które powodują uprzywilejowanie określonych wykonawców lub dyskryminowanie innych. Naruszeniem zasady uczciwej konkurencji jest opisanie przedmiotu zamówienia z użyciem oznaczeń wskazujących na konkretnego producenta lub konkretny produkt, jak również z użyciem parametrów wskazujących na konkretnego producenta. Dyskryminacja wykonawców następuje także, w sytuacji gdy wymagania dotyczące przedmiotu zamówienia są na tyle rygorystyczne, że nie są uzasadnione potrzebami zamawiającego, a przy tym ograniczają krąg wykonawców zdolnych do wykonania zamówienia.
W jakimś orzeczeniu Krajowej Izby Odwoławczej znalazłem taki zapis:
opis przedmiotu zamówienia nie może zawierać sformułowań, które powodują uprzywilejowanie określonych wykonawców lub dyskryminowanie innych. Naruszeniem zasady uczciwej konkurencji jest opisanie przedmiotu zamówienia z użyciem oznaczeń wskazujących na konkretnego producenta lub konkretny produkt, jak również z użyciem parametrów wskazujących na konkretnego producenta. Dyskryminacja wykonawców następuje także, w sytuacji gdy wymagania dotyczące przedmiotu zamówienia są na tyle rygorystyczne, że nie są uzasadnione potrzebami zamawiającego, a przy tym ograniczają krąg wykonawców zdolnych do wykonania zamówienia.
Co do kartki i tuszu to trochę przegiąłeś 
Co do zasady dokumenty może żądać tylko edytowalne, ale co do programu to jeśli Zamawiający stawi Ci wygórowane stanowisko zawsze jest jakaś alternatywa np: MS Office vs. LibreOffice, Norma vs. Zuzia, co do AutoCada to istnieją przecież w pełni darmowe przeglądarki, więc nie rozumiem w czym tkwi problem?
Co do zasady dokumenty może żądać tylko edytowalne, ale co do programu to jeśli Zamawiający stawi Ci wygórowane stanowisko zawsze jest jakaś alternatywa np: MS Office vs. LibreOffice, Norma vs. Zuzia, co do AutoCada to istnieją przecież w pełni darmowe przeglądarki, więc nie rozumiem w czym tkwi problem?