Podpisano umowe na wykonanie dokumentacji potrzebnej do budynku szkolnego. Kwota - 60 tysięcy złotych brutto. Nie zrobiono przetargu gdyz tylko tyle srodkow bylo przeznaczonych na ten cel. Umowe podpisano, notatke przedtem sporzadzono, rozeznanie w innych firmach zrobiono. Kwota wszedzie ponizej 14 tys euro.
Teraz okazalo sie, ze rada zadecydowala ze mozna by tez od razu zrobic do tego dokumentacje sali gimnastycznej co bylo przewidziane w WPI na 2009 rok.
Czy na ta druga dokumentacje zrobic przetarg? Jesli tak to na jakiej podstawie, zeby nie zostac osadzonym o dzielenie zamowienia, gdyz ta sytuacja potoczyla sie nieświadomie.
Dzielenie zamówienia
A jaka jest wartość tego drugiego zamówienia? Oskarżeni o dzielenie zamówienia to możecie być zawsze, a przynajmniej takie podejrzenia będą. Jeśli jednak nagle znalazły się dodatkowe środki budżetowe, a zamówienie nie było planowane wcześniej i jego wartość nie przekracza 14000 euro to można robić bez przetargu. Jednakże zawsze lepiej by to takich sytuacji nie dochodziło by nie być podejrzanym o celowe dzielenie zamówień.
kolejne zamówienie bedzie wartosci okolo 50 tys brutto. Poprzednie mamy udokomentowane ze nie mozna sie doczepic. Problem jest z tym drugim. Czy pomimo tego ze kwota napewno ponizej progu ale raczej dla pewnosci zrobic przetarg. Co nie?
Ale jaka jest tutaj podstawa prawna aby poprzec sie tym podczas kontroli?
Ale jaka jest tutaj podstawa prawna aby poprzec sie tym podczas kontroli?
Jeśli jednak chcesz robić przetarg to powołaj się na art. 4 pkt
Pzp, że ustawy nie stosuje się do zamówień i konkursów, których wartość nie przekracza wyrażonej w złotych równowartości kwoty 14.000 euro, a jako, że jest to kolejne zamówienie, którego wartość łącznie z poprzednim przekracza wartość 14000 euro to trzeba zastosować przepisy ustawy. Nikt nie powie, że to źle zrobić przetarg i zachować konkurencję.
