Artykuł: Rozpisanie konkursu nie może zastąpić przetargu

Co ostatnio ukazało się w gazetach, czasopismach lub książkach i związane jest z zamówieniami publicznymi
PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 04 sty 2007, 8:07

Dziś w Rzeczpospolitej ciekawy artykuł o konkursie według Pzp.:

Rozpisanie konkursu nie może zastąpić przetargu


Policja nie miała prawa organizować konkursu na projekt systemu komputerowego i w nagrodę dać jego zwycięzcy zlecenia na budowę bez przetargu


Komenda Główna Policji zorganizowała konkurs na stworzenie projektu Krajowego Rejestru Informatycznego, który ma być elementem Systemu Informacji Schengen drugiej generacji. Zepnie on w całość różne inne systemy typu PESEL, Cepik itd.


Firmy składają protesty

Już po pobraniu regulaminu konkursu przedsiębiorcy zgłosili istotne zastrzeżenia. Nagrodą dla zwycięzcy konkursu miało być bowiem udzielenie w trybie wolnej ręki zamówienia na stworzenie całego systemu wraz z dostawą sprzętu komputerowego. Zdaniem firm komputerowych taka formuła oznaczała obejście przepisów prawa zamówień publicznych, tzn., że wykonawca nie zostanie wyłoniony w zwykłym trybie, np. przetargu, ale w konkursie (szerzej sprawę opisywaliśmy w " Rz" z 31 października 2006 r. w artykule "Nie można podważać wyników konkursów").

Pierwsze odwołanie i skarga złożone przez Computerland zostały odrzucone ze względów formalnych. Dlatego ani arbitrzy, ani sąd de facto nie zbadali zarzutów. Konkurs został rozstrzygnięty -zwyciężyła spółka Hewlett-Packard Polska. Werdykt ten zakwestionował inny uczestnik konkursu, spółka WASKO. Do jej zarzutów przyłączył się również IBM Polska.


Wolna ręka w nagrodę

Firmy skupiły się na udowodnieniu, że Komenda Główna nie miała prawa zorganizować konkursu, w którym nagrodą byłoby udzielenie zamówienia na budowę systemu z wolnej ręki. - Przedmiotem konkursu może być ogólna koncepcja, np. z zakresu planowania przestrzennego. Nagrodą zaś może być zlecenie w trybie zamówienia z wolnej ręki opracowania całego projektu, np. architektonicznego czy przetwarzania danych. Wykonanie robót budowlanych bądź systemu informatycznego może się odbyć jedynie na podstawie odrębnego postępowania przetargowego - przekonywał Dariusz Ziembiński z firmy doradczej Konsultanci Zamówień Publicznych. Zwracał on uwagę, że konkursy są organizowane po to, aby móc porównać atrakcyjność różnych koncepcji. Tymczasem tu wykonawcy otrzymali szczegółowe koncepcje, a ich zadaniem było przygotowanie ostatecznych projektów na podstawie tych wytycznych. - Nic więc nie stało na przeszkodzie, aby zamawiający ogłosił odrębny przetarg na budowę systemu i dostawę sprzętu -argumentował Ziembiński.


Arbitrzy unieważniają

Arbitrzy unieważnili konkurs. Doszli bowiem do wniosku, że jego regulamin został sformułowany w sposób nieprecyzyjny, nagrodą zaś nie jest "szczegółowe opracowanie pracy konkursowej", a tak definiują ją przepisy.

-Zamawiający przewidział, iż zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki będzie dotyczyło budowy, w skład której wejdzie również dostawa sprzętu w postaci serwerów itp. W takim wypadku nie można mówić o opracowaniu pracy konkursowej. Zakres konkursu określa art. 110 prawa zamówień publicznych. Dotyczy on dzieła, które ma charakter niematerialny, tymczasem dostawa sprzętu dotyczy przedmiotów materialnych - uzasadnił wyrok przewodniczący Mirosław Martyn.

-Istotnym elementem konkursu miało być podanie przez wykonawców wartości zamówienia, na którą składa się m.in. wartość dostaw. W takiej sytuacji, gdy istotne elementy przyszłej umowy zostały już określone, nie można mówić o negocjacjach. Tymczasem nagrodą w tym konkursie jest zaproszenie do negocjacji w trybie wolnej ręki -dodał Martyn. Komenda Główna Policji ma prawo zaskarżyć ten wyrok do sądu. Jeśli tego nie zrobi, konkurs będzie prawomocnie unieważniony (sygn. UZP/ZO/03006/06 i UZP/ZO/0-3017/06).

ODPOWIEDZ