Witam serdecznie,
Chciałam zapytać się o taką rzecz, czy Zamawiający ma prawo zmienić termin składania ofert wstecz?
Tzn.
07.12 - Zamawiający zamieścił na swojej stronie internetowej informację o przesunięciu terminu składania ofert z 03.01.2012 r. na dzień 12.01.2012 r.
Następnie 12.12 - informację o zmianie terminu składania ofert na 03.01.2012 r.
W efekcie, dzisiaj okazało się, że wielu głównych oferentów nie złożyło swoich ofert.
Czy to jest zgodne z przepisami Ustawy i czy w takiej sytuacji Wykonawcy mają prawo upomnieć się od Zamawiającego o zwrot kosztów wystawienia np. gwarancji bankowej?
Pozdrawiam,
DOLCEVITA
Zmiana terminu składania ofert - wstecz.
No tak, tylko czym to było podyktowane, Zamawiający wprawdzie ma prawo zmieniać terminy i dokonywać innych modyfikacji SIWZ, tylko ma być to robione w odpowiednich terminach aby Wykonawcy mogli zapoznać się ze zmianami, wydaje się że w tym wypadku o zmianach informowaliście dość wcześnie, a nie da się ukryć że obowiązkiem Wykonawców jest śledzić sprawę postępowania, jego tok i przebieg do samego, ostatecznego TSO.
Na wstępie - dziękuję za poprzednią odpowiedź.
Nieoficjalnie - początkowo DZP Zamawiającego przesunął termin składania ofert na 12.01 ze względu na nieopublikowanie listy leków refundowanych. Jednakże nie skonsultował tego z Apteką. Okazało się, że po pierwsze w tym przetargu nie ma leków refundowanych, a po drugie na początku lutego kończą się poprzednie umowy z Wykonawcami.
Tak więc DZP podjął decyzję o powrocie do poprzedniego terminu.
Uważam, że wyznaczenie dłuższego terminu składania ofert, a później jego cofnięcie, wprowadza Wykonawców w błąd.
Oferenci, którzy nie przystąpili do tego przetargu są zdania, że jest to ewenement i nikt w swojej karierze z czymś takim się nie spotkał.
Nieoficjalnie - początkowo DZP Zamawiającego przesunął termin składania ofert na 12.01 ze względu na nieopublikowanie listy leków refundowanych. Jednakże nie skonsultował tego z Apteką. Okazało się, że po pierwsze w tym przetargu nie ma leków refundowanych, a po drugie na początku lutego kończą się poprzednie umowy z Wykonawcami.
Tak więc DZP podjął decyzję o powrocie do poprzedniego terminu.
Uważam, że wyznaczenie dłuższego terminu składania ofert, a później jego cofnięcie, wprowadza Wykonawców w błąd.
Oferenci, którzy nie przystąpili do tego przetargu są zdania, że jest to ewenement i nikt w swojej karierze z czymś takim się nie spotkał.
A wystarczyło pozostawić późniejszy termin bez zmian i nie byłoby problemu. W tej chwili Zamawiający musi unieważnić wiele pakietów ze względu na brak ofert i ogłosić kolejny przetarg. Miało być krócej i sprawniej, a wyszło zupełnie odwrotnie
Dziękuję za odpowiedź i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Dziękuję za odpowiedź i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.