żądania w proteście
Na rozstrzygnięcie przetargu składającego się z kilku częśći (możliwośc składania ofert częściowyh) wpłynął protest. Protestujący domaga się: unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego z dnia 31.08.2009 (w tym dniu nastąpiło otwarcie ofert), wykluczenia z postępowania o udzielenie zamówienia firmy X, dokonania ponownej oceny ofert i wyboru oferty najkorzystniejszej. Czy mi się wydaje, że to trochę bezsensu?
ja wogóle uwazam ze protestujacy to nieumiejacy czytac ..., ale to tylko moja opinia. Protestujacy nie zauwazyl ze miedzy firma, ktorej wykluczenia żąda a nim, jest jeszcze moja firma, która jakbky doszlo do wykluczenia firmy X i ponownej oceny ofert, to wygrywa na całej linii .
jeszcze nie wiem czy przystapie do protestu i po której stronie, bo moje kierownictwo już nie chce podpisywać umowy w tym przetargu.
jeszcze nie wiem czy przystapie do protestu i po której stronie, bo moje kierownictwo już nie chce podpisywać umowy w tym przetargu.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2009, 12:52 przez kaska26, łącznie zmieniany 1 raz.