Witam! PN poniżej progów, RB. Gwarancja ubezpieczeniowa, ta pierwsza, wniesiona na okoliczność zabezp. należytego wyk. umowy ważna do 30 lipca.
Firma według zapisów umownych miała wykonać remont budynku do 30 czerwca. Zgłoszenie o zakończeniu robót i ustaleniu terminu odbioru wpłynęło dokładnie 30 czerwca - (za termin zakończenia przedmiotu umowy strony przyjmują datę powiadomienia Zamawiającego przez Wykonawcę o gotowości do odbioru końcowego - zapis w umowie).
Komisja odbioru (Zamawiający mając 14 dni na powołanie komisji i odbiór) po jej powołaniu dnia 13 lipca chce odebrać roboty. Niestety stwierdza wady. Według zapisów umownych komisja wyznacza termin do 24 lipca na usunięcie wady. Zgłoszenie o usunięciu wady wpływa w ostatnim dniu wyznaczonym na usunięcie usterki przez komisję, czyli 24 lipca. Z racji urlopów wszystkich członków w tym przewodniczącego komisji odbioru nie ma, aby odebrać jeszcze w lipcu robotę. Gwarancja do końca lipca. Wszyscy członkowie będą dopiero 3 sierpnia. Co w takim przypadku? Wezwać wykonawcę do przedłużenia gwarancji powiedzmy o jeszcze tydzień i spokojnie odbierać np. 3 sierpnia? Jeśli tak to kwota zostaje taka sama na gwarancji tylko data się zmienia? i to zamawiający wnosi prośbę o przedłużenie i wykonawca ma obowiązek się zgodzić na to?