Przetargi.info.pl

Witam.
Taka historia: Zamawiający wysłał list polecony do potencjonalnego wykonawcy z prośbą o wyjasnienia, w tym samym dniu w którym było otwarcie ofert. Wyznaczył termin udzielenia odpowiedzi na 7 dni od daty wysłania listu. Wykonawca otrzymał list w ósmym dniu i tym samym nie zdążył udzielić wyjaśnień. Czy oferta zasadnie została odrzucona? Czy wykonawca mógł wyznaczyć termin udzielenia odpowiedzi na 7 dni od daty wysłania pisma a nie jego doręczenia do wykonawcy? Proszę o pomoc.

To już raczej kwestia do indywidualnego rozpatrzenia, zależy jeszcze czy był to priorytet czy zwykła przesyłka, ponieważ są ogromne różnice, poza tym trzeba patrzeć realnie na czas dostarczania przesyłek przez pocztę.

Osobiście wysyłam poleconym za potwierdzeniem odbioru i daje termin x dni od momentu odebrania przesylki, jednak nie później niż do konkretnej daty x dni + 5.