Strona 1 z 1

: 09 lip 2008, 14:12
autor: MusicArt
Witam,

Czy ktoś napotkał kiedyś na problem określenia w ofercie daty wyprodukowania sprzętu np. komputerowego? Czy lepiej określić datę względną np. 'Sprzęt powinien być wyprodukowany nie wcześnij niż pół roku od daty zawarcia umowy'? Czy może lepiej określić datę bezwzględną np. 'Sprzęt powinien być wyprodukowany nie wcześnij niż 1 czerwca 2008? Jakie są pułapki, niebezpieczeństwa i ryzyko?

Dziękuję i pozdrawiam,
Artur

: 21 lip 2008, 16:16
autor: pawellllek
Po co wprowadzać takie zapis, przecież dostarczony ma być sprzęt o określonych parametrach co więc za rónica kiedy został wyprodukowany. A poza tym co to znaczy wyprodukowany: czy miałby to byc dzień złożenia zestawu? czy dzieć produkcji procesora, wentylatorka itp? Uważam taki warunek nie dość ze za nieuzasadniony to w ogóle niemal niemożliwy do weryfikacji.

: 26 sie 2008, 11:29
autor: tsubasa
Prowadziłem całkiem niedawno postępowanie na dostawę sprzętu komputerowego. Pamiętam, że tam nasi informatycy okreslili sztywny termin produkcji na 30 czerwca 2007. Nikt nie wnosil zadnych zastrzezen.

Wydaje mi sie, ze taki zapis ma wielka przewage poprzez swa jednoznacznosc. W momencie skladania ofert Wykonawca nie jest wstanie przewidziec kiedy zostanie podpisana umowa. Np. w moim postepowaniu otwarcie ofert mialo miejsce na poczatku roku, a najwazniejsza umowa zostala zawarta dopiero w okolicach jego polowy. Czyli w moim przypadku Wykonawcy musieliby dostarczyc towar wyprodukowany niemal na dzien skladania ofert... Ze wzgledu na procesy technologiczne, dystrybucję, a nawet samą branżę to bardzo niewygodna sytuacja dla Wykonawcy.

Takze ja proponowalbym jeden termin. Cokolwiek bedzie sie dzialo - oferty beda zlozone na tych samych zasadach.

: 26 sie 2008, 11:38
autor: Marko
"Wydaje mi sie, ze taki zapis ma wielka przewage poprzez swa jednoznacznosc."

Zgadza sie - jednoznacznie bezprawny ;)

: 26 sie 2008, 11:41
autor: PiotrW
Nic dodać, nic ująć, Marko.