: 19 lip 2010, 14:04
Witam.
Ponownie proszę o pomoc, tym razem kwestia budowlana.
W przetargu nieograniczonym na remont pomieszczenia nie założono możliwości udzielenia zamówienia uzupełniającego (z nieznanej mi przyczyny). Przedmiot obejmował m.in. wymianę kilkunastu płytek podłogowych. Jak się później okazało - wymienić należy 99% procent istniejących płytek, gdyż okazało się, że nie da się ich uratować. Cóż począć w tej sytuacji?
Wg mnie podchodzi to pod zamówienia dodatkowe (ot choćby z tej jednej przyczyny, iż wymiana płytek była objęta zamówieniem.
W umowie jest zapis:
"2. Udzielenie zamówień dodatkowych określonych w przepisach o zamówieniach publicznych wymaga zawarcia odrębnej umowy.
3. Zamawiający dopuszcza możliwość wykonania robót zamiennych. Podstawą wykonania robót zamiennych będzie protokół konieczności robót zamiennych sporządzony i podpisany przez Inspektora Nadzoru Inwestorskiego i Kierownika budowy zatwierdzony przez Zamawiającego wraz z wyliczeniem wartości robót zamiennych na podstawie sporządzonego kosztorysu lub kalkulacji robót. Powyższa zmiana nie może powodować zmiany wynagrodzenia Wykonawcy i nie wymaga sporządzenia aneksu do niniejszej umowy."
Najbardziej nurtuje mnie kwestia robót zamiennych i to, czy w przypadku, gdy założyliśmy "odświeżenie" istniejącej posadzki (spoiwo, wymiana zużytych płytek, itd.), a wymienić należy 99% podłogi (podczas prac "odświeżających" padł na nas blady strach przez to co się działo) to można to potraktować jako roboty zamienne???
A gdyby np. odstąpić w zamówieniu głównym od wymiany płytek - tych kilku (ze względu na np. konieczność wymiany całej powierzchni podłogi) i wymianę płytek potraktować jako nieprzewidzianą konieczność - do 14 000?
A może ktoś poda lepsze (i pewniejsze) rozwiązanie, bo pozostało mi kilka dni do zakończenia prac (umowa), a wszystko stoi przez te płytki:(
Ech wszystkie plagi egipskie na mnie...
Ponownie proszę o pomoc, tym razem kwestia budowlana.
W przetargu nieograniczonym na remont pomieszczenia nie założono możliwości udzielenia zamówienia uzupełniającego (z nieznanej mi przyczyny). Przedmiot obejmował m.in. wymianę kilkunastu płytek podłogowych. Jak się później okazało - wymienić należy 99% procent istniejących płytek, gdyż okazało się, że nie da się ich uratować. Cóż począć w tej sytuacji?
Wg mnie podchodzi to pod zamówienia dodatkowe (ot choćby z tej jednej przyczyny, iż wymiana płytek była objęta zamówieniem.
W umowie jest zapis:
"2. Udzielenie zamówień dodatkowych określonych w przepisach o zamówieniach publicznych wymaga zawarcia odrębnej umowy.
3. Zamawiający dopuszcza możliwość wykonania robót zamiennych. Podstawą wykonania robót zamiennych będzie protokół konieczności robót zamiennych sporządzony i podpisany przez Inspektora Nadzoru Inwestorskiego i Kierownika budowy zatwierdzony przez Zamawiającego wraz z wyliczeniem wartości robót zamiennych na podstawie sporządzonego kosztorysu lub kalkulacji robót. Powyższa zmiana nie może powodować zmiany wynagrodzenia Wykonawcy i nie wymaga sporządzenia aneksu do niniejszej umowy."
Najbardziej nurtuje mnie kwestia robót zamiennych i to, czy w przypadku, gdy założyliśmy "odświeżenie" istniejącej posadzki (spoiwo, wymiana zużytych płytek, itd.), a wymienić należy 99% podłogi (podczas prac "odświeżających" padł na nas blady strach przez to co się działo) to można to potraktować jako roboty zamienne???
A gdyby np. odstąpić w zamówieniu głównym od wymiany płytek - tych kilku (ze względu na np. konieczność wymiany całej powierzchni podłogi) i wymianę płytek potraktować jako nieprzewidzianą konieczność - do 14 000?
A może ktoś poda lepsze (i pewniejsze) rozwiązanie, bo pozostało mi kilka dni do zakończenia prac (umowa), a wszystko stoi przez te płytki:(
Ech wszystkie plagi egipskie na mnie...