: 05 lip 2010, 22:03
Witam.
Mam roboty budowlane po przetargu. w przetargu określono zastosowanie urządzeń równoważnych do zaprojektowanych (bez określenia jakich parametrów tyczyć będzie się równoważność). Wystartowało 6 firm - każda na innych urządzeniach. Nie odrzucono żadnej oferty - i wybrano oczywiście najtańszego. Projektant określił, że urządzenia oferowane (przez wszystkie firmy) są równoważne - cel założony w projekcie zostanie osiągnięty. Teraz - po wykonaniu 35% inwestycji inspektor nadzoru twierdzi, że urządzenia są inne niż w projekcie (ale są tymi, jakie były zawarte w ofercie) i każe zamontować dokładnie to, co w projekcie. Czy można niejako nakazać wykonawcy demontaż urządzeń (jakie on zawarł w ofercie) i nakazanie mu montażu materiałów dokładnie określonych projektem? Co, jeśli wykonawca się nie zgodzi? Możemy dostać opinie innego projektanta, że urządzenia z oferty nie są równoważne do zaprojektowanych, ale wykonawca będzie się posiłkował opinią kolejną... i tak w sumie do ... śmierci możemy się boksować papierami...
reasumując - umowa zawarta na bazie oferty określającej konkretne urządzenia konkretnego producenta z opinią projektanta, że jest OK. Czy można coś zrobić? Czy trzeba dociągnąć inwestycje do końca (finansujący - instytucja zewnętrzna) twierdzi, że wszystko jest ok i ich obchodzi jedynie osiągnięcie założonego celu...
dla mnie bagno...
Mam roboty budowlane po przetargu. w przetargu określono zastosowanie urządzeń równoważnych do zaprojektowanych (bez określenia jakich parametrów tyczyć będzie się równoważność). Wystartowało 6 firm - każda na innych urządzeniach. Nie odrzucono żadnej oferty - i wybrano oczywiście najtańszego. Projektant określił, że urządzenia oferowane (przez wszystkie firmy) są równoważne - cel założony w projekcie zostanie osiągnięty. Teraz - po wykonaniu 35% inwestycji inspektor nadzoru twierdzi, że urządzenia są inne niż w projekcie (ale są tymi, jakie były zawarte w ofercie) i każe zamontować dokładnie to, co w projekcie. Czy można niejako nakazać wykonawcy demontaż urządzeń (jakie on zawarł w ofercie) i nakazanie mu montażu materiałów dokładnie określonych projektem? Co, jeśli wykonawca się nie zgodzi? Możemy dostać opinie innego projektanta, że urządzenia z oferty nie są równoważne do zaprojektowanych, ale wykonawca będzie się posiłkował opinią kolejną... i tak w sumie do ... śmierci możemy się boksować papierami...
reasumując - umowa zawarta na bazie oferty określającej konkretne urządzenia konkretnego producenta z opinią projektanta, że jest OK. Czy można coś zrobić? Czy trzeba dociągnąć inwestycje do końca (finansujący - instytucja zewnętrzna) twierdzi, że wszystko jest ok i ich obchodzi jedynie osiągnięcie założonego celu...
dla mnie bagno...