Strona 1 z 1

: 02 paź 2006, 7:48
autor: PiotrW
Witam serdecznie i zapraszam do dyskusji wszystkich zamawiających. Jakie macie problemy związane z udzielaniem zamówień publicznych i z interpretacją zmienionych przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych? Niech to forum będzie dla nas miejscem wymiany doświadczeń i poglądów na ten temat. Wspólnie łatwiej poradzimy sobie z właściwym zastosowaniem prawa i przeprowadzeniem przetargów.

: 04 paź 2006, 22:54
autor: archie
Pracuję po stronie zamawiającego i z praktyki wiem, że codzienne stosowanie Prawa zamówień publicznych przynosi liczne problemy i niejasności. Niedawno zastanawiałem się nad taką, praktyczną sytuacją. Na przetarg wpływają dwie oferty. Jedynym kryterium oceny jest cena. Najtańsza oferta zostaje wybrana, ale wybór ten zostaje oprotestowany przez wykonawcę który złożył, najdroższą ofertę. Ta najdroższa oferta przekraczała kwotę jaką zamawiający mógł przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Oczywiście, najpierw trzeba było ocenić czy protestujący ma interes prawny aby protest złożyć, skoro przekraczał nasz ogłoszony przed otwarciem ofert budżet. Wiem, że orzecznictwo arbitrów stwierdza, że przekroczenie w ofercie kwoty jaką zamierza się przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia nie sprzeciwia się posiadaniu interesu prawnego (wyrok arbitrów UZP/ZO/0-2601/05) ponieważ zamawiający może znaleźć dodatkowe środki i umowę zawrzeć. Może być jednak sytuacja, że kiedy uznamy interes prawny protestującego i uznamy zasadność protestu, wykonawcę z najtańszą ofertą trzeba odrzucić, a przetarg unieważnić bo wiadomo już w trakcie rozpatrywania protestu, że budżetu nie da się zwiększyć. Czy da się może wcześniej jakimś zarządzeniem czy uchwałą wydaną przez zamawiającego stwierdzić, że nie ma on środków na zwiększenie kwoty na sfinansowanie zamówienia i w związku z tym mieć dowód, iż protestujący najdroższy nie będzie na pewno wybrany nawet jeśli jego protest jest zasadny. Czy w takiej sytuacji nie oznaczałoby to brak interesu prawnego takiego wykonawcy? Takie oto luźne myśli przychodzą mi do głowy. Czy coś takiego jest możliwe w ogóle?

: 05 paź 2006, 21:40
autor: PiotrW
Mnie też nurtowało takie pytanie. Chyba niestety nie da się tego „obejść”, ponieważ ocena ofert, w czasie której wyłaniamy propozycję wyboru oferty najkorzystniejszej to etap wcześniejszy do samego wyboru oferty przez Kierownika zamawiającego. Kiedy propozycja taka jest to Kierownik decyduje oficjalnie czy środki się znajdą czy nie. Wcześniejsze ustalenia czy też zarządzenia raczej nie mają znaczenia. Aczkolwiek w zasadzie podzielam pogląd przedmówcy, że pewien problem istnieje i być może doktryna pójdzie kiedyś w kierunku bardziej przychylnym dla zamawiających.