Strona 1 z 1

: 06 mar 2008, 12:43
autor: Draco
Witam!
Co należy zrobić, jeśli dostarczany opał nie spełnia oczekiwań zamawiającego?
Mam tutaj na myśli fakt, że firma dostarczająca opał przywozi węgiel czy też muł bardzo złej jakości. Czy można w jakiś sposób podważyć tą jakość?

Oraz jak przejść następny przetarg, aby ta firma znowu nie wygrała. Miałem problemy z poprzednim przetargiem - dopiero za 3 podejściem udało sie wyłonić ową firme, gdyż tylko ona złożyła oferte.
Kopalnia jest oddalona od nas o 5 kilometrów, ale wiadomo że nie bedzie startowac w przetargu, a firma która obecnie dowozi jest oddalona o 35 km.

W jaki sposob zabezpieczyć sie przed opałem zlej jakosci?
Problem z kopalnia jest również taki, że żąda zapłaty z góry (samorząd nie może na to pozwolić) oraz jak wiadomo kopalnia nie podpisze oswiadczenia, gdyz jest prawdopodobnie dluznikiem.

Prosze o pomoc

: 06 mar 2008, 17:54
autor: PiotrW
Przede wszystkim proszę zacząć egzekwować od wykonawcy dobrą jakość węgla. Na pewno w opisie przedmiotu zamówienia, a następnie w umowie było określone jaka jest potrzebna jakość i ilość węgla. 0Kiedy wykonawca przywozi węgiel są chyba podpisywane jakieś protokoły odbiorcze potwierdzające fakt dostarczenia zamówionej części opału. Może po prostu trzeba nie przyjąć tego „mułu” i poinformować o tym oficjalnie wykonawcę dając mu jakiś termin do poprawienia jakości dostaw z zagrożeniem, że wystąpicie na drogę sądową i uznacie zamówienie za niewłaściwie zrealizowanie. Może da się też zrealizować zabezpieczenie należytego wykonania umowy albo naliczyć kary umowne? Jeśli zostaną przedsięwzięte te kroki może będzie to podstawą do nie wybrania ich w następnym przetargu, w każdym razie ja bym się poważnie zastanowił nad tym wtedy.

: 07 mar 2008, 8:47
autor: Draco
Zgodzę sie z Tobą pod tym wzgledem, ze trzeba bedzie zagrozic sadem i stosowac kary zapisane w umowie. Z tym że jak udowodnic dostawcy, ze jego opal sie nie nadaje? Oczywistym jest, ze nie mamy urzadzen do zbadania jakosci, a takie ekspertyzy na zlecenie sa bardzo drogie.
Z drugiej strony jesli ten wykonawca nie zgodzi sie na udzial w nastepnym przetargu to obawiam sie, ze bedzie to uniewaznienie przetargu z powodu braku ofert.

Jak podejsc do tego faktu, ze w niedalekim sasiedztwie jest kopalnia i to wlasnie z niej mozna pobierac opal... ale ciezko z wyegzekwowaniem zaswiadczenia ze nie jest dluznikiem, no i te platnosci z gory, ktore w znaczny sposob ograniczaja pole manewru?

: 07 mar 2008, 15:05
autor: PiotrW
Może nie trzeba drogich ekspertyz tylko po prostu trzeba nie przyjąć kolejnej partii węgla na podstawie waszej opinii po jego przywiezienia? Jeśli zaś jest to jedyny „realny” wykonawca, który może wystartować w waszych przetargach na dostawę węgla, a na dodatek jak się okazuje jest to dostawca niesolidny to jest problem. Może jednak znajdziecie kogoś innego kogo zainteresujecie dostawą? A jeśli nikt się nie zgłosi w dwóch, krótkich przetargach to wtedy zrobicie zamówienie z wolnej ręki.