: 21 paź 2016, 20:24
Witam, kolejna ciekawostka do rozwiązania (?)
Zamawiający ogłasza przetarg na usługi, powyżej progów, 3 części. Ogłoszenie wysyła do TED dzień przed nowelizacją ustawy, na swojej stronie SIWZ zamieszcza 2 dni po nowelizacji. Procedura prowadzona jest według przepisów przed nowelizacją.
Jedną z części rozstrzyga, umowa zostaje podpisana. Przy jednej z części procedura trwa dalej ponieważ jest odwołanie do KIO. No i przed samą rozprawą Zamawiający przygotowując się orientuje się o popełnionym błędzie i postanawia zgłosić całkowite unieważnienie postępowania. Tyle, że jak już wspomniałem na 1 z części umowa została już podpisana (nie jest jeszcze rozpoczęta, usługa zaczyna się za kilka dni).
Zamawiający twierdzi, że umowa jest po prostu wadliwa pod względem prawnym czyli jest de facto nieważna. I twierdzi, że nie wchodzi tu w rachubę wypowiedzenie z winy zamawiającego czyli zapłata 10% kary.
Czy Zamawiający ma rację?
Zamawiający ogłasza przetarg na usługi, powyżej progów, 3 części. Ogłoszenie wysyła do TED dzień przed nowelizacją ustawy, na swojej stronie SIWZ zamieszcza 2 dni po nowelizacji. Procedura prowadzona jest według przepisów przed nowelizacją.
Jedną z części rozstrzyga, umowa zostaje podpisana. Przy jednej z części procedura trwa dalej ponieważ jest odwołanie do KIO. No i przed samą rozprawą Zamawiający przygotowując się orientuje się o popełnionym błędzie i postanawia zgłosić całkowite unieważnienie postępowania. Tyle, że jak już wspomniałem na 1 z części umowa została już podpisana (nie jest jeszcze rozpoczęta, usługa zaczyna się za kilka dni).
Zamawiający twierdzi, że umowa jest po prostu wadliwa pod względem prawnym czyli jest de facto nieważna. I twierdzi, że nie wchodzi tu w rachubę wypowiedzenie z winy zamawiającego czyli zapłata 10% kary.
Czy Zamawiający ma rację?