Przetargi.info.pl

Proszę o pomoc,
złożyliśmy ofertę na dostawę pojazdu, zamawiający oczekiwał z SWIZ złożenia kopii homologacji, a przysłał do nas pismo żeby w określonym terminie dostarczyć oryginał homologacji.
Według mnie po pierwsze oryginał homologacji wydawany jest z pojazdem i nigdy nie wydajemy tego dokumentu bez zakupu pojazdu, bo z zasadzie ktoś mógłby zarejestrować na podstawie tego pojazd i problem gotowy, a po drugie w toku oceny ofert zamawiający nie bardzo może wymyślać że chce dodatkowo jeszcze jakiś dokumentów.
Proszę o pomoc, w szczególności chodzi mi czym merytorycznie się podeprzeć, jakimi zapisami ustawy lub wyrokami KIO.

A może ten oryginał potrzebny jest tylko do wglądu, przedstawiliście ten problem zamawiającemu?, w jakim celu wymagają oryginału?

tak, przedstawiłem i czekam na info, bo zgodnie z SWIZ tylko w przypadku kiedy dokument jest nieczytelny lub zachodzi podejrzenie, że jest nieprawdziwy zamawiający może chcieć oryginału, w tym przypadku obie przesłanki nie zachodzą - zamawiający nie podniósł tego faktu w piśmie,
czekam na info - zobaczymy co się wydarzy

Daj znać co odpisali.

już mam info:
- wysłaliśmy odpowiedź w której między innymi opisaliśmy zakreślone informacje jakie były we wzorze homologacji - nr vin, jak również uzasadniłem dlaczego nie możemy dać oryginału - to było w poniedziałek 23.06 w godzinach południowych, w tym samym dniu o godzinie 21.06 dostałem na emaila pismo żeby ponownie wysłać oryginał albo kopię bez zakreślonego numeru vin pojazdu, dostałem czas do 24.06 godz. 12.00, przy czym oryginał wyjaśnienia do 25.06. Tak się złożyło, że w dniu 24.06 wyjechałem służbowo i wróciłem dopiero 25.06, więc nie było możliwości żeby odpowiedzieć na pismo.
Żeby dodać do powiem, że 25.06 o godzinie 16.12 dostałem wyniki postępowania w którym oczywiście nas wykluczone i wybrano drugą ofertę droższą.
Mam pytanie - po co zatem zamawiający daje termin na dostarczenie dokumentów drogą pocztową skoro wcześniej wybiera ofertę?
Jestem pewien, że postępowanie było ustawione, tym bardziej, że był to drugi przetarg na te same pojazdy i w pierwszym "dzięki" nam został unieważniony bo zamawiający nie informując nikogo o wynikach podpisał umowę z wykonawcą.
Dopiero po 2 tygodniach kiedy na moje usilne prośby i wynikach postępowania otrzymałem pismo napisałem pismo w którym wskazałem w których miejscach łamana jest ustawa.

Pytanie czy można coś z tym teraz zrobić?
Nie zamierzam już startować w przetargach u tego zamawiającego, ale tam są wydawane pieniądze publiczne i to nie małe bo w setkach tysięcy zł.

Można się odwołać do KIO, tylko czy macie na to czas i czy jest to dla was opłacalne, tak do końca nie poradzę ponieważ w sprawę trzeba było by się zagłębić, przeanalizować SIWZ, oferty itd., a więc macie możliwość skorzystać ze środków odwoławczych, decyzja należy do was, walczyć dalej czy ustąpić!?