Przetargi.info.pl

Startowałem w przetargu gdzie wybrano moją ofertę. Przetarg dotyczył budowy placu zabaw. W SIWZ był zapis, że Zamawiający dopuszcza się wykorzystanie wyposażenia zamiennego, nie gorszego, z zachowaniem programu funkcjonalno-użytkowego oraz stref bezpiecznego użytkowania. W SIWZ było podanych wiele nazw producentów urządzeń zabawowych. Nikt nie pisał do Zamawiacza na etapie ogłoszenia przetargu. Do oferty dołączyłem karty techniczne urządzeń zabawowych (równoważne), które w SIWZ nie były wymagane. W momencie podpisania umowy Zamawiający stwierdził, że urządzenia zabawowe są niezgodne z dokumentacją projektową. Zamawiający chce dokładnie takie same jak były w dokumentacji. Zamawiacz spisał notatkę, że nie podpiszemy umowy na takich warunkach. Po dwóch dniach (15 lipca) dostaliśmy faxem pismo, że zatrzymują nam wadium, ponieważ uchyliliśmy się od podpisania umowy. i Co teraz wadium wynosiło 6 500,00 i nie chcemy go stracić??? Pisać quasi protest? Do kiedy mam termin? Co pisać?

uważam, że zamawiacz popełnił szereg błędów m.in. wybierając firmę z drugiego miejsca. dziwi mnie, że na etapie badania i oceny ofert nie występował do nas o wyjaśnienia tylko po prostu wybrał naszą ofertę.

Bardzo proszę o pomoc.

podpowiedź na priv.

Czyli pisać quasi protest (Termin 5 dni czyli do jutra na wniesienie) czy zwykłe pismo do Zamawiającego??

Może być Quasi-protest
Choć informacja o wykonaniu przez zamawiającego czynności niezgodnej z prawem nie ma dla niego wiążącego charakteru, jest jednak instytucją przydatną, gdyż pozwala mu naprawić ewentualne błędy.

Art 46 ust. 5 mówi Zamawiający zatrzymuje wadium wraz z odsetkami, jeżeli wykonawca, którego oferta została wybrana: 1) odmówił podpisania umowy w sprawie zamówienia publicznego na warunkach określonych w ofercie.

My chcieliśmy podpisać umowę na warunkach wskazanych w ofercie. To nie nasza więc wina i nie powinno nam się zabierać wadium? czy dobrze myślę?

Zamawiający przecież widział karty katalogowe dołączone do oferty. To że ich nie wymagał to inna sprawa ale czy na pewno jeśli nie wymagał miał na nie w ogóle nie zwracać uwagi??

Proszę o odpowiedź

Piotr26 pisze:Art 46 ust. 5 mówi Zamawiający zatrzymuje wadium wraz z odsetkami, jeżeli wykonawca, którego oferta została wybrana: 1) odmówił podpisania umowy w sprawie zamówienia publicznego na warunkach określonych w ofercie.

My chcieliśmy podpisać umowę na warunkach wskazanych w ofercie. To nie nasza więc wina i nie powinno nam się zabierać wadium? czy dobrze myślę?

Zamawiający przecież widział karty katalogowe dołączone do oferty. To że ich nie wymagał to inna sprawa ale czy na pewno jeśli nie wymagał miał na nie w ogóle nie zwracać uwagi??

Proszę o odpowiedź

Moim zdaniem Zamawiający nie miał podstawy do zatrzymania wadium. Cała ta instytucja miała chronić przed zmowami przetargowymi, a w Twoim wypadku trudno zarzucać coś takiego. No i faktycznie wadium zatrzymuje się, jeżeli Wykonawca nie chce podpisać umowy "na warunkach określonych w ofercie". Mogę jedynie przypuszczać, że z jakiegoś zapisu formularza ofertowego Zamawiający wywiódł, że Wykonawca zobowiązuje się do realizacji zamówienia na warunkach opisanych w SIWZ. Ponieważ nie wymagał kart technicznych urządzeń, to też tych kart nie weryfikował.
Generalnie powinieneś napisać do Zamawiającego, że nie godzisz się na zatrzymanie wadium i jesteś gotowy w każdej chwili podpisać umowę na warunkach przedstawionych w ofercie. Jeżeli zamawiający uważa, że są to warunki inne niż określone w SIWZ to powinien wezwać do wyjaśnień, ewentualnie ofertę odrzucić, a nie dokonywać jej wyboru.

Oczywiście, podstawy nie ma żadnej, Zamawiacz mąci jak może, nie wie co czyni!

dzięki. Dokładnie mam takie samo zdanie. Dzisiaj zaczynam pisać a jutro wysyłamy pismo do zamawiającego...

włosy dęba stają jak się czyta o takich zamawiających !!! jeszcze wadium sobie chcą wziąć .....