: 17 maja 2012, 8:46
Witam serdecznie,
Mam duży dylemat-proszę o pomoc mądrzejszych i bardziej doświadczonych.
We wrześniu 2011 wygrałam przetarg na sprzątanie dużego Uniwerku-wtedy tez została podpisana umowa,usługa miała być rozpoczęta od lutego 2012 i trwać do września 2012,natomiast Zamawiający zgłasza problemy techniczne w związku z odbiorem budynku(po budowie).Na dzień dzisiejszy uciekły 4 miesiące-i nie zapowiada się aby od czerwca ruszyło.
Stało się to już groteską-ponieważ koszt leasingu maszyn,zatrudnienie 20 osób i zakup mnóstwa sprzętu przestał już być opłacalny,wręcz wejście np od połowy czerwca będzie się wiązało tylko ze stratami.
Czy mogę zatem rozwiązać umowę z Zamawiającym?w umowie nie ma ani słowa o powodach rozwiązania ze strony Zamawiającego-tylko z Wykonawcy.
Przedstawiciele uczelni nie są przychylnie nastawieni do pomysłu, a ja nie mogę dopuścić do strat które poniesie firma.
W przetargu tym było wadium.
Będę wdzięczna za pomoc.
Lidia
Mam duży dylemat-proszę o pomoc mądrzejszych i bardziej doświadczonych.
We wrześniu 2011 wygrałam przetarg na sprzątanie dużego Uniwerku-wtedy tez została podpisana umowa,usługa miała być rozpoczęta od lutego 2012 i trwać do września 2012,natomiast Zamawiający zgłasza problemy techniczne w związku z odbiorem budynku(po budowie).Na dzień dzisiejszy uciekły 4 miesiące-i nie zapowiada się aby od czerwca ruszyło.
Stało się to już groteską-ponieważ koszt leasingu maszyn,zatrudnienie 20 osób i zakup mnóstwa sprzętu przestał już być opłacalny,wręcz wejście np od połowy czerwca będzie się wiązało tylko ze stratami.
Czy mogę zatem rozwiązać umowę z Zamawiającym?w umowie nie ma ani słowa o powodach rozwiązania ze strony Zamawiającego-tylko z Wykonawcy.
Przedstawiciele uczelni nie są przychylnie nastawieni do pomysłu, a ja nie mogę dopuścić do strat które poniesie firma.
W przetargu tym było wadium.
Będę wdzięczna za pomoc.
Lidia