Przetargi.info.pl

W odp. na PN oferta wpłynęła mi faxem, miałam umieszczone w siwz zapisy, że trzeba drogą pisemną, podpisać i w sposób uniemożliwiający zapoznanie się z treścią przed terminem, w kopercie itp. Pierwszy raz mam takiego ASA i zastanawiam się co z tym fantem. Na razie nie przeczytałam go na otwarciu, bo już znałam treść (i nie żebym chciała). Chyba nie uwzględnię tej oferty i potraktuję ją jako niebyłą. Co byście zrobili?

Ja bym potraktował że jest ,ale ze względu na brak formy pisemnej odrzucił.

no cóż ASY się zdażają
napewno narusza art. 82.2 pzp, nie zachował formy pismnej czyli
"Art. 78 KC
§1. Do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie
własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia
woli. Do zawarcia umowy wystarcza wymiana dokumentów obejmujących
treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron
lub dokumentów, z których każdy obejmuje treść oświadczenia woli jednej ze
stron i jest przez nią podpisany".

ja również pewnie bym odrzucił na podstawie art. 89.1.8. pzp

efigy007 pisze:ja również pewnie bym odrzucił na podstawie art. 89.1.8. pzp

Jak najbardziej.

Więc odrzucę, jednak czy dobrze zrobiłam, że jej nie przeczytałam na otwarciu już wtedy traktując ją jako nieistniejącą? Była jedna osoba, która spisała ceny z wykonawców i złożyli ofertę dot. in. części niż ta problemowa, obawiam się, że zrobię "hahment" jak teraz odrzucę, choć na logikę to jednak najlepsze rozw. Dziękuję:)

Jeżeli wpłynęła ona w okresie pomiędzy upływem terminu na składanie ofert a otwarciem ofert, to ja bym na otwarciu przeczytała, że ,,cos takiego" wpłynęło - tak dla przejrzystości zaistniałej sytuacji.
Natomiast jeżeli wpłynęła na sesji otwarcia ofert to nie.
Chociaż to zależy od obiegu dokumentów w danej jednostce.
U mnie oferty składane sa w sekretariacie, więc na sesji otwarcia ofert nie mam wiedzy czy coś wpłynęło po terminie.