Przetargi.info.pl

prowadzę plan zam. publ, w budżetówce, i naszło mnie takie pytanie:)

na początku roku zrobiłem plan, uwzględniłem postępowania o których wiedziałem, że będą, jak również te które planowałem.

w międzyczasie robiłem przetargi w ramach projektów, czy je również powinienem teraz w planie uwzględnić?

wiadomym jest, że prowadzi się korektę planu:)

czy te zamówienia, które są w ramach projektów EFS, POKL itp również powinienem zrobić korektę planu i uwzględnić, chociaż już je przeprowadziłem

czy można wpisać datę korekty np 15 maja a przetarg był 1 maja br. ?

pozdrawiam:)

Rejestr zamówień publicznych to wiadoma sprawa, trzeba prowadzić, ale plan to Twoja sprawa, to nic innego jak własna samokontrola i to co tam będziesz miał to zależy od Ciebie.
Rejestr zamówień publicznych jest narzędziem przygotowanym przez zamawiającego w celu kontrolowania realizacji wydatków publicznych.
Przepisy ustawy o finansach publicznych nie różnicują zasad dokonywania wydatków w zależności od ich wysokości.
Zasadne jest prowadzenie rejestru zamówień publicznych w dwóch zakresach:

dla zamówień poniżej 14.000 euro,
dla zamówień powyżej 14.000 euro

natomiast ustawa Pzp nie nakłada obowiązku sporządzania planu zamówień.

no niby tak Panie Januszu:)

ale jak wtedy z kwestią sumowania zamówień tego samego rodzaju?

jak nie mam nic zaplanowanego to znaczy, że każde zamówienie jest nie planowane czyli "wychodzi"/dokonuje się bo zaistniała jakaś nagła potrzeba czyli traktuje jak oddzielne zamówienie np:

jak mam plan zamówień to zakup za 10 000 tyś zł, 30 000 zł, 30 000 zł 20 000 zł sumuje i trzeba robić PN. planuje w skali roku budżetowego.

natomiast jak nie mam planu zamówień to każde traktuje jako nieplanowane i przykładowo mogę zrobić takich 10 zamówień po 10 000 zł i każde rozpoznaniem?? a to wtedy już nie można bo można zarzucić że nikt nie planuje w budżetówce i chce ominąć uPzP.

a jak zaplanuje to robię planowane zamówienia w zależności od łącznej wartości rozpoznaniem lub PN a następne jak nie mam w planie to szacuje wartość i jeżeli jest poniżej 14 000 euro to wtedy mogę rozpoznaniem? a jeśłi powyżej to PN

jeśli coś pokręciłem to proszę poprawiać:))

Robisz dobrze, zamówienia "tego samego rodzaju" co do zasady należy łączyć w danym roku budżetowym, dlatego plan zamówień jest w tej kwestii pomocny, lecz nie jest to obowiązek prowadzenia takiego planu "fizycznie".
Wiec, jeżeli zamawiający takiego planu nie prowadzi, np "ja", wówczas trzeba o tym pamiętać co się zamawia i zamawiało aby przypadkiem nie dzielić zamówienień

a kiedy powstał obowiązek prowadzenia rejestru zamówień? jeśli można to poproszę o podstawę prawną

Jednostki sektora finansów publicznych zobowiązane są do prowadzenia rejestru zamówień publicznych.
Art. 44 ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych.

nigdy bym nie przypuszczał, że z treści art. 44 wynika obowiązek prowadzenia tego rejestru

Ja też

jednak chyba nie do końca to może wynikać z tego art. gdyż musiało być coś wcześniej, tzn. rejestry prowadzone są u mnie od 2001 r.

Prócz tego art. nie ma innego gdzie taki obowiązek wynika, a już na pewno nie sama ustawa Pzp, i tak na dobra sprawę za jego brak po głowie nie dostaniesz.

Rozumiem prowadzenie rejestru zamówień publicznych udzielonych w trybie przetargowym, ale w przypadku zamówień/ zakupów poniżej kwoty 14.000 euro nie moge się doszukac podstawy prawnej.
Czytałam art.44 ustawy o finansach publicznych oraz jego komentarz. Jakoś nie widzę aby z niego wynikał obowiązek prowadzenia rejestru zamówień (wydatków) poniżej 14.000euro
Może mi to Pan jakoś wytłumaczyć ?
Jeszcze jedno pytanko jak w Pana mniemaniu miałby wyglądac taki rejestr. Powiem szczerze, że u nas wygląda on tak, że wpisuje sie tw odpowiednich kolumnach akie dane jak :
lp., klasyfikacja księgowa, dostawca, data wystawienia faktury, nr faktury, podstawa udzielenia zamówienia, rodzaj, kod CPV, kwota netto, kwota brutto

Czy to jet poprawne ?