Strona 1 z 2

: 30 sty 2011, 15:11
autor: maryla
W przetargu nieograniczonym jedna z ofert dotarła godzinę po terminie składania ofert. Zgodnie z ustawą niezwłocznie została odesłana bez otwierania. Czy w protokole należy traktować ją jako ofertę odrzuconą czy tez rzecz kończy się na odesłaniu i zrobieniu ewentualnie notatki służbowej na ten temat. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź. M

: 30 sty 2011, 16:08
autor: Janusz
Ofertę złożoną po terminie zwraca się bez otwierania po upływie terminu przewidzianego na wniesienie protestu, zgodnie z art. 84 ust. 2 ustawy Pzp. Przepis ten koreluje z treścią art. 36 ust. 1 pkt 11 ustawy Pzp, stosownie do którego zamawiający określa w siwz miejsce oraz termin składania i otwarcia ofert. Informacje te powinny być podane w sposób jak najbardziej dokładny. Oznacza to konieczność precyzyjnego określenia adresu i jeśli to możliwe, numeru pokoju, w którym należy składać oferty. Terminy zaś powinny być oznaczone datą i godziną. Za złożenie oferty w terminie należy uznać zatem dostarczenie jej do miejsca i w terminie określonym w specyfikacji. W przeciwnym razie należy uznać, że nie doszło do skutecznego złożenia oświadczenia woli zawartego w ofercie.

: 30 sty 2011, 16:23
autor: maryla
Przetarg jest poniżej progów unijnych, więc terminu na odwołanie nie zachowujemy, ale jaki ślad w dokumentacji powinien mieć ten fakt złożenia oferty po terminie?

: 30 sty 2011, 19:31
autor: Janusz
Ofertę zawsze zwracamy z pismem przewodnim i to pismo jest dowodem że oferta taka została złożona po terminie.

: 30 sty 2011, 20:15
autor: maryla
Dziękuję. M

: 30 mar 2011, 14:16
autor: johnny
Takie pismo przewodnie to moim zdaniem mało. Powinno się zawsze odnotowywać datę i dokładną godzinę wpływu oferty, co ma zresztą z reguły miejsce, czy jest to oferta doręczona przez kuriera, czy przez przedstawiciela wykonawcy.

: 30 mar 2011, 14:43
autor: Janusz
Johny to o czym piszesz to podstawa i każdy chyba o tym wie, mam nadzieję ;)

: 30 mar 2011, 15:01
autor: johnny
No ja też miałem taką nadzieję, aż coś się zdarzyło...
Tego Wam oczywiście nie życzę :-)

: 30 mar 2011, 15:03
autor: Janusz
Podstawą jest na składanych ofertach zaznaczać datę wpływu oraz godzinę.

: 31 mar 2011, 8:20
autor: Braun
u nas zostawiamy ślad w postaci pisma przewodniego o zwrocie oferty i kserokopii samej oferty (koperty) z wpisaną datą/godziną,
to nie jest żadna oferta odzrucona, więc w protokole o niej nie piszesz

: 29 kwie 2011, 13:47
autor: miłka
a jeśli na kopercie nie ma adresu zwrotnego to czy można otworzyć ofertę i zrobić stosowną adnotację,
z drugiej strony pomimo iz brak jest adresu - wiemy jaka firma złożyła ale czy lepiej się upewnic ?

: 29 kwie 2011, 14:12
autor: Janusz
Ofertę można otworzyć jedynie w przypadku ,gdy jest to konieczne ze względu na wykonanie czynności zwrotu(np. gdy nie można inaczej ustalić adresu Wykonawcy.Tak mówi komentarz PZP pod redakcją T.Czajkowskiego.Wydawnictwo UZP. Jeżeli wiecie jaka firma złożył to po co otwierać, brać telefon i upewnić się ze to ich oferta, i wszystko w temacie :)

: 04 maja 2011, 11:17
autor: miłka
art.84.2 było Ofertę złożoną po terminie zwraca się bez otwierania po upływie terminu przewidzianego na wniesienie protestu.
a teraz jest art.84.2 : w postepownaiu o udzielnie zamówienia o wartości mniejszej niz kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art.11 ust.8 zamawiający niezwłocznie zwraca ofertę, która zostala złożona po terminie...

i teraz nie ma zapisu że bez otwierania, a ten komentarz PZP jest przed zmiana ustawy czy już po

: 04 maja 2011, 14:54
autor: torejon
Ofertę złożoną po terminie nie otwiera się jedynie na publicznym „otwarciu ofert”! A nie ma przeszkód żeby ją otworzyć i sprawdzić (kto co i za ile) i nikt nam tego nie zabroni, oczywiście obowiązkiem jest jej odesłanie zgodnie z 84 ust. 2 .
Pozdrawiam
Torejon

: 09 sie 2011, 15:18
autor: Prążek
W przetargu nieograniczonym jedna z ofert dotarła 50 minut po terminie składania ofert. Zgodnie z ustawą niezwłocznie została odesłana bez otwierania listem poleconym. Czy w protokole należy traktować ją jako ofertę odrzuconą czy tez rzecz kończy się na odesłaniu zapomnieniu o niej i zrobieniu ewentualnie notatki służbowej