: 22 paź 2009, 6:25
Witam wszystkich. Wysłałem pytania do zamawiającego 7 dni przed terminem składania ofert za pomocą email (taka forma była w SIWZ). Zamawiający nie odpowiedział na pytania. Kiedy zadzwoniłem powiedziano mi że oni otrzymali wiadomość 3 dni przed upływem składania ofert i nie mają obowiązku odpowiedzieć.
Nie doręczenie moich pytań tłumaczą tym że nie działała poczta (internet). Specyfikacja była napisana bardzo ogólnie i nie pozwalała zrobić wiarygodnej oferty. Pomimo tego ję przygotowaliśmy i złożyliśmy. Okazało się że jesteśmy na drugim miejscy z kwotą o dużo wyższą niż 1 miejsce. Sądzimy że nieznajomość odpowiedzi spowodowała błędną kalkulację kwoty. Który termin się liczy wysłania do zamawiającego , czy otrzymania przez zamawiającego. Czy nie po to jest te 7 dni aby była czas na uwzględnienie problemów technicznych w doręczeniu?
Paweł
Nie doręczenie moich pytań tłumaczą tym że nie działała poczta (internet). Specyfikacja była napisana bardzo ogólnie i nie pozwalała zrobić wiarygodnej oferty. Pomimo tego ję przygotowaliśmy i złożyliśmy. Okazało się że jesteśmy na drugim miejscy z kwotą o dużo wyższą niż 1 miejsce. Sądzimy że nieznajomość odpowiedzi spowodowała błędną kalkulację kwoty. Który termin się liczy wysłania do zamawiającego , czy otrzymania przez zamawiającego. Czy nie po to jest te 7 dni aby była czas na uwzględnienie problemów technicznych w doręczeniu?
Paweł