Strona 1 z 1

: 04 cze 2009, 12:32
autor: Draco
Wykonawca wygrał i wykonał robote budowlaną na obiekcie sportowym o wartości 2 mln zł. Zamiarem zamawiającego jest wykonanie jeszcze jednej pracy na obiekcie obok o wartości około 400 tys zł. Powyższy wykonawca powiedział, że w ramach tego że udało mu sie wygrać ten 1-szy przetarg, to zadanie może wykonac za poł ceny tzn. że koszty zamawiającego w tym wypadku wyniosą tylko 200 tys zł.

Jak podejść do tego tematu?
Czy na to zadanie robić oddzielny przetarg? - ale w tym wypadku wyjdzie ta robota drożej.
Czy zlecić to zadanie wykonawcy co robił 1-szy przetarg? - ale na jakiej podstawie? (może tryb z wolnej ręki, ale dokładna podstawa by się przydała)

I jak traktować to, że wykonawca da "upust" 200 tys zł?

: 04 cze 2009, 12:44
autor: Janusz
Czy w zmówieniu był zapis że przewidujecie roboty uzupełniające?, bo jako robota dodatkowa to raczej nie wchodzi w grę.

: 04 cze 2009, 13:09
autor: Draco
dodatkowe to na pewno odpadają, a zamówień uzupełniających nie przewidziano.

Jednak zamówienia uzupełniające i tak by nie wchodziły w grę, gdyż to nie jest ten sam rodzaj zamówienia.

: 04 cze 2009, 13:10
autor: Janusz
Wydaje mi się że osobny przetarg.

: 09 cze 2009, 7:29
autor: Virulent
Dla świętego spokoju lepiej nie kombinować i zrobić nowy przetarg. Na ten przetarg przeznaczyć środki w wysokości 200 tys. zł. Jeśli to naprawdę jest ceną o połowę tańszą od kosztorysu inwestorskiego to raczej nikt niższej kwoty na przetargu nie da.

: 10 cze 2009, 8:28
autor: Draco
Faktycznie nikłe szanse, że będzie jeszcze niższa oferta. Tylko jest taki problem jak cudowne pojęcie "rażąco niska cena" i znowu z tego się trzeba będzie tłumaczyć, że zadanie wykonano za cenę niższą niż można było go w ogóle wykonać.