Strona 1 z 1

: 12 lut 2008, 22:47
autor: PiotrW
Przepisy nie wymagają‚ aby w rubryce „Wykonawca” formularza ofertowego wpisać nazwy wszystkich przedsiębiorców tworzących konsorcjum. Wystarczy wskazanie jego lidera

Tak wynika z wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z 28 stycznia 2008 r. (KIO/UZP 117/07).

W przetargu na utrzymanie czystości na terenie miasta jedną z ofert złożyli dwaj wykonawcy wspólnie ubiegający się o zamówienie. Problem w tym‚ że w rubryce „Wykonawca” wpisali tylko jedną z tych firm‚ zaznaczając‚ że jest ona liderem konsorcjum. Do oferty dołączyli umowę konsorcjum i‚ jako jej integralną część‚ deklarację ustanowienia lidera.

Zamawiający uznał‚ że ofertę złożyła jedynie firma‚ której nazwę wskazano w formularzu. Argumentował‚ że tylko ona przewija się w treści całej oferty. Chociaż pojawił się dopisek‚ że jest ona liderem konsorcjum‚ to nigdzie nie podano‚ kto jeszcze miałby wchodzić w jego skład.

Sprawa była istotna‚ bo lider konsorcjum w pojedynkę nie spełniał warunków udziału w przetargu. Tylko wspólna ocena potencjału obydwu firm dawała mu na to szanse.

Skład orzekający uznał‚ że zamawiający powinien potraktować ofertę jako złożoną przez konsorcjum. – Żaden przepis prawa nie obliguje wykonawców ubiegających się wspólnie o udzielenie zamówienia do wpisywania w formularzu ofertowym w miejscu „Wykonawca” wszystkich wykonawców występujących wspólnie. Jeżeli do oferty załączone zostało pełnomocnictwo wynikające z art. 23 ust. 2 prawa zamówień publicznych, to za wystarczające można uznać wpisanie nazwy lidera konsorcjum do formularza ofertowego‚ tym bardziej że przy nazwie swojej firmy wskazał‚ iż działa jako lider konsorcjum – uzasadniła wyrok przewodnicząca składu Renata Tubisz.

Izba uznała‚ że dołączoną do oferty deklarację ustanowienia lidera należy uznać za pełnomocnictwo. Analizując tę sprawę, zgodziła się z konsorcjum‚ że zamawiający naruszył art. 65 § 1 kodeksu cywilnego‚ zgodnie z którym oświadczenie woli należy tłumaczyć tak, jak wymagają tego okoliczności‚ w których zostało złożone‚ a także w zgodzie z ustalonymi zwyczajami i zasadami współżycia społecznego.

Sławomir Wikariak, Rzeczpospolita, 12 llutego 2008