: 29 cze 2007, 9:30
Tryby nieprzetargowe dopuszczalne w wyjątkowych sytuacjach - Rzeczpospolita, 29 czerwca 2007
Ministerstwo Gospodarki nie miało prawa udzielić zamówienia z wolnej ręki na przygotowanie polskiego uczestnictwa na wystawie Expo 2008
Resort gospodarki chce wybrać firmę, która przygotuje udział Polski w przyszłorocznej wystawie Expo 2008 r. w Saragossie. Za pierwszym razem urzędnicy ogłosili przetarg ograniczony. Musieli go jednak unieważnić, gdyż rząd nie zatwierdził koncepcji programowej udziału, a ta stanowiła podstawę sporządzenia ofert.
W tej sytuacji urzędnicy doszli do wniosku, że nie ma już czasu na przeprowadzenie kolejnego przetargu, i postanowili zastosować zamówienie z wolnej ręki. To szczególny tryb, którego można użyć tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeśli spełniona jest przynajmniej jedna z przesłanek wyliczonych w prawie zamówień publicznych. Ministerstwo powołało się na art. 67 ust. 1 pkt 3 pzp, twierdząc, że pozostało mało czasu i musi natychmiast zlecić przygotowania do wystawy.
Zaprotestowała przeciwko temu Krajowa Izba Gospodarcza. Arbitrzy rozstrzygający ten spór uznali, że postępowanie musi zostać unieważnione.
-Tryb zamówienia z wolnej ręki powinien być interpretowany ściśle, jako wyjątek od zasady udzielania zamówień w przetargu - uzasadniła wyrok przewodnicząca Irena Kubiak.
Zwróciła przy tym uwagę, że ministerstwo już w styczniu 2006 r. wiedziało, iż trzeba będzie zlecić przygotowanie polskiego uczestnictwa w wystawie. Tymczasem art. 67 ust. 1 pkt 3 pzp pozwala zastosować wolną rękę tylko wtedy, gdy pilny charakter zamówienia wynika z wyjątkowej sytuacji, której zamawiający nie mógł przewidzieć.
- Zastosowanie wykładni gramatycznej tego przepisu prowadzi do wniosku, że chodzi o sytuację nieprzewidywalną, której zamawiający nie mógł przewidzieć przy dołożeniu należytej staranności, a która jednocześnie stwarza konieczność natychmiastowego wykonania zamówienia - podkreśliła przewodnicząca.
Jej zdaniem MG ma jeszcze czas na skorzystanie z trybu przetargowego(UZP/ZO/0-710/07).
Ministerstwo Gospodarki nie miało prawa udzielić zamówienia z wolnej ręki na przygotowanie polskiego uczestnictwa na wystawie Expo 2008
Resort gospodarki chce wybrać firmę, która przygotuje udział Polski w przyszłorocznej wystawie Expo 2008 r. w Saragossie. Za pierwszym razem urzędnicy ogłosili przetarg ograniczony. Musieli go jednak unieważnić, gdyż rząd nie zatwierdził koncepcji programowej udziału, a ta stanowiła podstawę sporządzenia ofert.
W tej sytuacji urzędnicy doszli do wniosku, że nie ma już czasu na przeprowadzenie kolejnego przetargu, i postanowili zastosować zamówienie z wolnej ręki. To szczególny tryb, którego można użyć tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeśli spełniona jest przynajmniej jedna z przesłanek wyliczonych w prawie zamówień publicznych. Ministerstwo powołało się na art. 67 ust. 1 pkt 3 pzp, twierdząc, że pozostało mało czasu i musi natychmiast zlecić przygotowania do wystawy.
Zaprotestowała przeciwko temu Krajowa Izba Gospodarcza. Arbitrzy rozstrzygający ten spór uznali, że postępowanie musi zostać unieważnione.
-Tryb zamówienia z wolnej ręki powinien być interpretowany ściśle, jako wyjątek od zasady udzielania zamówień w przetargu - uzasadniła wyrok przewodnicząca Irena Kubiak.
Zwróciła przy tym uwagę, że ministerstwo już w styczniu 2006 r. wiedziało, iż trzeba będzie zlecić przygotowanie polskiego uczestnictwa w wystawie. Tymczasem art. 67 ust. 1 pkt 3 pzp pozwala zastosować wolną rękę tylko wtedy, gdy pilny charakter zamówienia wynika z wyjątkowej sytuacji, której zamawiający nie mógł przewidzieć.
- Zastosowanie wykładni gramatycznej tego przepisu prowadzi do wniosku, że chodzi o sytuację nieprzewidywalną, której zamawiający nie mógł przewidzieć przy dołożeniu należytej staranności, a która jednocześnie stwarza konieczność natychmiastowego wykonania zamówienia - podkreśliła przewodnicząca.
Jej zdaniem MG ma jeszcze czas na skorzystanie z trybu przetargowego(UZP/ZO/0-710/07).