Strona 1 z 1

: 15 sty 2007, 9:18
autor: PiotrW
Oto omówienie wyroku arbitrów, które ukazało się dziś w Rzeczpospolitej:

Wniosek złożyła osoba nieuprawniona

Zamawiający nie może brać pod uwagę dokumentów, które nie zostały dołączone do wniosku o dopuszczenie do negocjacji.

Konsorcjum starające się o zamówienie na wykonanie oprogramowania komputerowego dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zgodnie z wymogami prawa ustanowiło pełnomocnika. Została nim jedna ze spółek, którą ustanowiono liderem konsorcjum. Spółka ta udzieliła jednak dalszego pełnomocnictwa i ostatecznie pod wnioskiem o dopuszczenie do udziału w negocjacjach podpisała się upoważniona przez nią osoba. Tymczasem z pełnomocnictwa dla lidera konsorcjum nie wynikało umocowanie do udzielania dalszych pełnomocnictw.
Konsorcjum tłumaczyło, że upoważnienie to wynikało z innych dokumentów. Na dowód tego przedłożyło umowę konsorcjum, w której rzeczywiście przewidziano możliwość udzielania dalszych pełnomocnictw przez lidera. Chociaż umowy tej nie dołączono do wniosku, zamawiający uznał, że został on podpisany przez uprawnioną osobę.
Arbitrzy, do których odwołała się konkurencyjna firma, orzekli, że ministerstwo powinno wykluczyć konsorcjum z postępowania. Zwrócili uwagę, że prawo zamówień publicznych nie reguluje zasad udzielania pełnomocnictw, a w tej sytuacji należy stosować zasady określone w kodeksie cywilnym. A ten w art. 106 stanowi, że pełnomocnik może ustanowić dalszego pełnomocnika tylko wówczas, gdy umocowanie tego wynika z treści pełnomocnictwa. Tymczasem z pełnomocnictwa dołączonego do wniosku nic takiego nie wynikało. -Zamawiający nie mógł oceniać wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu łącznie z treścią umowy konsorcjum, gdyż taka nie została do wniosku załączona - uzasadnił wyrok przewodniczący Piotr Pieczonka. (sygn. UZP/ZO/02995/06).