Strona 1 z 1

: 27 paź 2006, 22:26
autor: PiotrW
Dziś w Rzeczpospolitej opis wyroku UZP/ZO/0-2636/06 dotyczący odwołania od protestu wniesionego na przetarg zorganizowany przez Województwo mazowieckie na stworzenie systemu elektronicznego obiegu dokumentów w Urzędzie Marszałkowskim. Warunkiem ubiegania się o zamówienie było wykazanie się wykonaniem podobnego zadania związanego z obsług interesantów "w mieście na prawach powiatu liczącym powyżej 100 tys. mieszkańców lub w jednym urzędzie marszałkowskim". Jedna z firm stworzyła wcześniej system dla Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie. Zamawiający wykluczył tą firmę bo uznał, że używając pojęcia "miasto", miał na myśli strukturę organizacyjną, np. organy władzy, a nie dowolną jednostkę w „mieście”. Sprawa dotarła do arbitrażu, który nakazał unieważnić przetarg. Według arbitrów warunek został opisany w sposób nieprecyzyjny i dlatego mógł być różnie rozumiany. Taka nieprecyzyjność może być różnie rozumiana, co mogłoby pozwolić na dowolność interpretacyjną.

: 29 lis 2006, 21:56
autor: archie
Warunek jak najbardziej jest jednoznaczny: „wykazać się zrobieniem czegoś w mieście na prawach powiatu” nie oznacza, że dla władzy miejskiej, ale właśnie dla dowolnego podmiotu w tym mieście. Arbitrzy niesłusznie stwierdzili, że warunek jest nieprecyzyjny, bo tylko tak go można zinterpretować. Co do interpretacji zamawiającego to już znaczne nadużycie. Jeśli mieli na myśli coś innego to czemu o tym nie napisali. Nie rozumiem tych ludzi. Jeżeli na przykład ktoś chce wykazania się doświadczeniem wyłącznie w specjalności inżyniera architekta, to nie pisze, że chodzi o doświadczenie zdobyte w wyniku pracy zawodowej po ukończeniu wyższej uczelni, bo wtedy prawie na pewno nie dadzą mu w ofercie architekta tylko lekarza, prawnika albo biologa. :-)