Strona 1 z 1

: 14 gru 2007, 14:22
autor: PiotrW
Ostrzejsze procedury przy tańszych zamówieniach – Rzeczpospolita, 14 grudnia 2007

Od nowego roku zmieni się przelicznik euro na złotówki obowiązujący przy przetargach
Od dwóch lat zamawiający stosowali w przetargach publicznych przelicznik 4,387 zł za jedno euro. Ponieważ w tym czasie złotówka znacznie się umocniła, nie oddawał on rzeczywistej jej wartości. Korzystali na tym organizatorzy przetargów, którzy mogli stosować łagodniejsze procedury przy wyższej wartości zamówienia.
Od nowego roku ma się to zmienić. Zgodnie z nowym przelicznikiem ustalonym przez Komisję Europejską jedno euro będzie teraz przy zamówieniach publicznych przeliczane na 3,8771 zł. Już teraz niektóre urzędy zaczęły gorączkowo przygotowywać przetargi poniżej tzw. progów unijnych, aby zdążyć je ogłosić przed końcem roku.
Zmienione zostaną także same progi, po których przekroczeniu zamawiający muszą stosować ostrzejsze procedury. Dzisiaj przy dostawach i usługach o wartości niższej niż 137 tys. euro (jeśli organizuje je administracja rządowa) lub 211 tys. euro (jeśli zamawiającym są samorządy) można stosować m.in. krótsze terminy. Od 1 stycznia progi wyniosą odpowiednio 133 tys. euro i 206 tys. euro.
Niższy będzie też próg przy zamówieniach na roboty budowlane. Dzisiaj wynosi on 5,278 mln euro, po Nowym Roku będzie to 5,15 mln euro.
Co to oznacza w praktyce? Otóż obecnie urząd miasta, który organizował przetarg na dostawy np. sprzętu biurowego, nie musiał się obawiać, że przedsiębiorcy złożą odwołanie do wartości zamówienia ok. 925 tys. zł liczonych bez podatku. Prawo po prostu zabrania firmom składania odwołań przy tańszych zamówieniach. Po zmianach przedsiębiorcy będą mogli się odwoływać od decyzji urzędu już przy zamówieniu o wartości ok. 799 tys. zł.
Jeszcze większe różnice będą przy przetargach budowlanych. Dziś próg jest określony na ok. 23,15 mln zł. Po Nowym Roku kwota wyniesie ok. 19,96 mln zł. Akurat w przypadku odwołań nie ma to znaczenia, gdyż obowiązują tu progi dla dostaw i usług, ale wpłynie to na czas trwania przetargu. Poniżej unijnych progów termin składania ofert przy robotach budowlanych może wynieść 20 dni. Po przekroczeniu musi już wynieść, z wyjątkami, co najmniej 40 dni.
Polskie rozporządzenia dotyczące zarówno przelicznika, jak i progów mają być przyjęte w najbliższych dniach.