Strona 1 z 1

: 19 gru 2006, 10:11
autor: PiotrW
W dzisiejszej Rzeczpozpolitej artykuł o zaprzestaniu publikowania Biuletynu Zamówień Publicznych w wersji papierowej:

Ogłoszenia o przetargach wyłącznie w Internecie


Od nowego roku przestanie się ukazywać papierowa wersja Biuletynu Zamówień Publicznych.


Oznacza to, że firmy zainteresowane zamówieniami znajdą ogłoszenia o nich wyłącznie w Internecie.

Biuletyn w wersji elektronicznej, tak jak to jest dotychczas, będzie publikowany na stronach internetowych Urzędu Zamówień Publicznych ([url]http://www.uzp.gov.pl)[/url]. Korzystać z niego nadal będą mogli za darmo wszyscy zainteresowani.

Dlaczego znika papierowe wydanie Biuletynu Zamówień Publicznych? - Obserwujemy coraz powszechniejsze wykorzystywanie elektronicznych środków komunikacji. Najszybciej informacje można znaleźć w Internecie. Druk i dostarczenie papierowego wydania biuletynu trwało kilka dni, dlatego ogłoszenia docierały do zainteresowanych później niż do osób korzystających ze strony internetowej - tłumaczy Anita Wichniak-Olczak, rzecznik prasowy UZP. - Liczba prenumeratorów papierowego wydania biuletynu systematycznie spadała. W 2004 r. prenumerowano 2300 egzemplarzy, w 2005 r. - około 1300, a w roku obecnym - już tylko 700.

Kolejne zmiany dotyczące ogłoszeń zakłada projekt nowelizacji prawa zamówień publicznych, który niebawem powinien trafić do pierwszego czytania w Sejmie. Dzisiaj organizatorzy przetargów przesyłają swoje ogłoszenia do UZP, a ten dopiero umieszcza je w biuletynie. Po zmianie przepisów zamawiający będą je sami tam umieszczać. Wystarczy, że wypełnią odpowiedni formularz, a ich anons natychmiast ukaże się na stronach portalu internetowego. Pozwoli to wyeliminować dzisiejsze opóźnienie między przesłaniem ogłoszenia a jego opublikowaniem.

Po nowelizacji będą się w biuletynie ukazywały ogłoszenia o wszystkich zamówieniach poniżej progów unijnych. Dzisiaj informacje o małych postępowaniach (od 6 tys. do 60 tys. euro) nie są zamieszczane w biuletynie, ale odrębnie na stronach internetowych Urzędu Zamówień Publicznych. Zmiany mają ułatwić przedsiębiorcom wyszukiwanie ogłoszeń. Wszystkie znajdą się bowiem w jednym miejscu.

W związku z tym, że zamawiający będą sami wypełniać formularze ogłoszenia, projekt przewiduje możliwość sprostowania ewentualnych błędów. Sprostowanie nie będzie mogło jednak dotyczyć kryteriów oceny ofert, warunków udziału w postępowaniu oraz sposobu oceny ich spełnienia. Chcąc zmodyfikować którykolwiek z tych elementów, urzędnicy będą musieli ogłosić nowy przetarg.

Sławomir Wikariak