Witam.
Kurier dostarczył przesyłkę. Była tam koperta zaadresowana na zamawiającego i podany nr pokoju. Tyle.
Prowadzę postępowanie przetargowe więc pomyślałem, że to może być oferta ale nic nie opisane. Wziąłem namiar z przesyłki kurierskiej kto to nadał. Zadzwoniłem do nich a tam stwierdzili, że nic nie wysyłali i kazali otworzyć kopertę. Otworzyliśmy kopertę a tam była oferta na dostawę. Jak się okazało ich "siostrzana" firma złożyła ofertę. Co z robić z tą ofertą? Zwrócić, tę ofertę czy co? Czy to w ogóle traktować jako ofertę w tym postępowaniu? Zaznaczam naszej winy nie ma bo opakowanie w ogóle nie wskazywało na to, że w środku jest oferta. Jak to potraktować?
Proszę o jakieś wskazówki.
Otwarcie oferty przed terminem
Dlaczego unieważnienie skoro koperta nie była opisana prawidłowo. Nic nie wskazywało na to, że w środku jest oferta na przetarg. Na kopercie była tylko nazwa zamawiającego adres i nr pokoju. Ja bym potraktował jako normalną korespondencję. Co wy na to? W ostateczności bym zakleił i uznał jednak nigdy nic nie wiadomo.