wadium
Wykonawca zdefiniował przelew z wadium 18 maja o godz. 22.40, otwarcie 19 maja godz. 9.00. Dzień po otwarciu sprawdziłam wtórnik i na nim widnieje 19 maja 22.40. Wykluczyłam Wykonawcę, a on przedstawił mi pismo z banku (jego bank i nasz to ten sam oddział), że wadium było na naszym koncie przed godziną 8.00, a data na moim wtórniku jest błędna. Wykonawca złożył odwołanie i co teraz ?? czy moim niepodwarzalnym dowodem jest wtórnik?? Postępowanie powyżej progów unijnych, więc boję się kosztów gdy przegram. Dziwi mnie jeszcze jedno, żę bank wystawił Wykonawcy, pismo stwierdzające że pieniądze był na naszym koncie przed godziną 8.00, (ja nie występowałam o taką informację), pismo kierowane jest wprawdzie na Urząd ale to Wykonawca osobiście przyniósł do Urzędu, czy takie postępowanie ze strony banku jest dopuszczalne??
Prosze o radę, może któś miał podobną sytuację??
Prosze o radę, może któś miał podobną sytuację??
Waszym obowiązkiem jest sprawdzić czy na waszym koncie są pieniądze, powiem tak miałem podobny przypadek choć nie identyczny, wadium na godzinę otwarcia ofert nie było (sprawdzałem w księgowości), Wykluczyłem wykonawcę lecz wystąpiłem do banku w którym mamy konto o informację kiedy pieniążki wpłynęły do banku i kiedy zostały przelane na nasze konto, niestety wszystko było po terminie i firma nie miała nawet podstaw żeby się odwołać.
W miesiącu kwietniu miałem identyczny przypadek, wadium nie zabezpieczało oferty na dzień i godzinę upływu terminu do składania ofert tj. 21 kwietnia 2010 godz. 10.00. Za wniesione uważa się w momencie kiedy jest zaksięgowane na koncie zamawiającego (w przypadku kiedy jest to forma - w pieniądzu). W ofercie miałem dyspozycję zlecenia przelewu na dzień składania ofert dokonane o godz. 8.00 - 21 kwietnia i to z innego banku - nie było szans na zaksięgowanie. Wykluczyliśmy wykonawcę a dodatkowo zwróciliśmy się do banku w którym mamy konto o informacje na temat tej operacji. Bank potwierdził iż kwota wadium została zaksięgowana dopiero o godz. 11.00 tego dnia.