Odrzucenie oferty

Tutaj można umieszczać wszelkie tematy związane z przetargami i zamówieniami publicznymi - inne spojrzenie na przetargi.
Leszek Kułak
Posty: 1
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:23

Post autor: Leszek Kułak » 18 gru 2006, 18:45

Chcę opisać problem, z którym teraz się spotkałem; zamawiający odesłał moją ofertę wysłaną na prztarg Pocztexem ( 2 dni przed przetargiem) jakoby nie wpłynęła w terminie tzn do godz. 9,00. Po złożeniu reklamacji na Poczcie otrzymałem pisemną informację, że przesyłka została przyjęta o godz. 8,30 przez pracownika instytucji organizującej przetarg. Niestety odpowiedź ta przyszła kilka dni po terminie składania protestów. Czy wobec zaistniałej sytuacji (z tego co wiem zamówienie zostało udzielone) przysługuje mi prawo wniesienia odwołania w innej formie, i czy w tym przypadku zamawiający nie dopuścił się naruszenia prawa?
Pozdrawiam

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 18 gru 2006, 21:09

Jeżeli minął termin na wniesienie protestu to niestety minął bezpowrotnie. Ten rodzaj terminu nie podlega przywróceniu niezależnie od tego jak swoje spóźnienie będzie tłumaczył potencjalny protestujący. W dniu otwarcia ofert mógł Pan już dowiedzieć się, że Pańska oferta nie została otwarta i w związku z tym żądać od zamawiającego dostępu do dokumentów przetargowych dotyczących przyjęcia pańskiej oferty. Oprócz tego, tak jak Pan postąpił, poczta powinna dać informację o której godzinie przesyłka pocztexem dotarła do zamawiającego. Wszystko to byłoby zapewne wystarczającą podstawą do protestu, odwołania, a co za tym idzie ostatecznie do unieważnienia postępowania gdyż pominięcie oferty złożonej w terminie jest bardzo poważnym uchybieniem. Teraz już tego zamówienia pan nie uzyska tym niemniej nadal może Pan żądać dostępu do dokumentów z postępowania przetargowego, a więc i całej korespondencji przychodzącej i wychodzącej w związku z przetargiem. Niech Pan te dokumenty sfotografuje i porówna ich wiarygodność w związku z informacją z poczty. Następnie mając takie atuty proszę zainteresować sprawą Regionalną Izbę Obrachunkową i Urząd Zamówień Publicznych, niech skontrolują zamawiającego. Być może w trakcie postępowania doszło nawet do popełnienia przestępstwa fałszerstwa dokumentów. Możliwe, że sprawa wejdzie nawet na drogę sądową. Jeśli rzeczywiście stan faktyczny jest taki to takie postępowanie było obarczone wadą uniemożliwiającą zawarcie ważnej umowy i sąd może umowę unieważnić.

ODPOWIEDZ