Przetargi.info.pl

Mam taki problem. Oferta firmy w której pracuję wygrała przetarg cenowo, jednakże została odrzucona, gdyż -jak twierdzi zamawiający- ze względu na zbindowanie kosztorysu, nie mógł odczytać z niego niektórych pozycji. Kosztorys ten jest drukowany na drukarce igłowej, ale mam jego kopie i nawet po zbindowaniu mogę wszystko bez problemu odczytać, ponieważ jest to kosztorys uproszczony i zajmuje tylko dwie kartki (tzn. nie ma niczego wewnątrz - nie wiem czy zrozumiale pisze . W związku z tym zastanawiam się czy mogę wnieść protest, a jeśli tak, to czy jest szansa wykazania, że kosztorys ten jest jednak w pełni czytelny? Dzięki za wszelką pomoc.

Trudno jest stwierdzić czy jest czytelny np. z mojego położenia, jeżeli faktycznie jest nieczytelni Zamawiacz miał prawo odrzucić ofertę, skoro sądzicie inaczej (że jest czytelny - macie tego pewność) możecie wnieść protest.

Dzięki, przemyślę to jeszcze czy rzeczywiście jest sens

Czy Zamawiający powinien przesunąć termin składania ofert? Sytuacja jest skomplikowana. Został ogłoszony przetarg nieograniczony o wartosci mniejszej niż kwoty okreslone ustawowo, otwarcie pierwotnie miało się odbyć 9-tego (środa). Na podstawie odpowiedzi zamawiający używając słowa "preferuje" dopuścił nas do przetargu (rozumiemy, że coś przez nas oferowane może być ale pierwszeństwo ma coś innego). Zamawiający przesunął termin otwarcia ofert na14 (poniedziałek). W dniu 06.09 (niedziela) zamawiający znowu udziela wyjaśnień dot. tego samego wątku używając w odpowidzi sformułowania "wymaga" wykluczając nas z przetargu (brak konsekwencji ze strony zamawiającego; zapis "wymaga ..." spełnia tylko jedna firma B). Oczywiście został złożony protest, po naszej stronie przystąpiła firma A, zaś do zamawiającego przystąpiła firma B.Dzisiaj jest ostatni dzien na przystąpienie do protestu natomiast otwarcie 14-tego czyli w najbliższy poniedzialek. Czy zamawiający w tym przypadku zgodnie z ustawą powinien przedłużyć termin składania ofert? Kiedy powinien najpóźniej odpowiedzieć na protest?

Jezeli wymaga tego dana sytuacja Zamawiający ma prawo a w niektórych przypadkach obowiązek przesunąć termin składania ofert.
Protest rozstrzyga się w terminie 10 dni od upływu ostatniego z terminów na wniesienie protestu

Jeżeli dzisiaj jest ostatni dzień na wniesienie protestu to od poniedziałku Zamawiający ma obowiązek aby go rozstrzygnąć, jeżeli w 10 dni tego nie zrobi uważa się go za oddalony, w tym przypadku powinien przedłużyć termin.

Dziękuję bardzo, pozdrawiam