Witam
w przetargu nieograniczony złozono 2 oferty o takiej samej cenie. Zaprosiłam więc wykonawców do złożenia oferty dodatkowej. Ofertę dodatkową złożył tylko 1 wykonawca i to w takiej samej cenie jak uprzednio. I co powinnam teraz zrobić unieważnić postępowanie w tym pakiecie czy uznać te dodatkową ofertę.
oferta dodatkowa
W odpowiedzi na wezwanie do złożenia ofert dodatkowych, wykonawcy nie mają obowiązku przedstawienia takich ofert, a jeśli się zdecydują to nie mają obowiązku przedstawienia ceny niższej, może to być ta sama cena. Tak więc wykonawcy postąpili zgodnie z prawem, ale nie rozwiązało to problemu zamawiającego, bo nadal nie da się nikogo wybrać. W związku z tym obowiązkiem zamawiającego jest unieważnić postępowanie na podstawie art. 95 ust 1 pkt 5) PZP, pomimo nawet, że ustawa mówi o ofertach, a nie jednej ofercie dodatkowej. A wystarczyłoby gdyby ten wykonawca, który złożyło ofertę dodatkową zmniejszył cenę o jeden grosz i wygrałby. Najwyraźniej nawet jednogroszowy upust ceny był dla niego niedopuszczalny, bo zarobek byłby niezadowalający.
Widzę, że zamówienia publiczne to prawdziwa pasja. Nawet wieczorową porą - na forum. Chciałabym wrócić jeszcze do tych moich ofert dodatkowych, ponieważ wcześniej nie wspomniałam, że jest jeszcze jedna 3 oferta tyle , że o wyższej cenie . To może nie powinnam unieważniać tego pakietu tylko wybrać tę droższą. Chociaż to tak głupio troche będzie wyglądało dwie tańsze odrzucę , a wybiorę droższą.
O matko jakie to wszystko zagmatwane.
O matko jakie to wszystko zagmatwane.
To, że są jakieś oferty lub oferta droższa nie ma znaczenia dla konieczności unieważnienia. Zamawiający zobowiązał się wybrać ofertę z najniższą ceną więc nie może wybrać żądnej oferty droższej skoro były oferty poprawne, ale tańsze. Skoro zaś najtańsze oferty miały tą sama cenę, a wezwanie do złożenia ofert dodatkowych nic nie dało 0 pozostaje tylko unieważnienie. A swoją drogą to czy z tych najtańszych ofert nie dało się jednej odrzucić ze względu na jakieś wady lub wykluczyć wykonawcę? Wtedy sprawa by się rozwiązała. Jeśli jednak na żądnej realnej podatnie nie można było odrzucić to trudno, zostaje unieważnienie. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że ten wykonawca, który złożył ofertę dodatkową, ale nie obniżył ceny musiał wiedzieć, ze nic mu to nie da, bo z tą samą ceną na pewno nie wygra. Może to jakaś zmowa była mająca na celu unieważnienie?