Tydzień zamówień publicznych w Rzeczpospolitej

Co ostatnio ukazało się w gazetach, czasopismach lub książkach i związane jest z zamówieniami publicznymi
PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 16 paź 2006, 21:13

Zaczął się tydzień zamówień publicznych w dzienniku Rzeczpospolita. Dziś odpowiedzi na pytania z zakresu zamówień jakie udzielił mecenas Grzegorz Wicik z Instytutu Zamówień Publicznych. Jedno z pytań dotyczyło oceny spełnienia warunku zdolności finansowej:

„Zamawiający żąda od wykonawców, aby posiadali określoną zdolność finansową. Wymaga więc, aby dysponowali określoną kwotą (np. 100 tys. zł). Wykonawca przedstawia wyciąg z konta potwierdzający, że jest na nim określona suma (np. 40 tys. zł) i zaświadczenie z banku o zdolności kredytowej (np. na 60 tys. zł). Czy oznacza to, że spełnił warunek?

Tak. Zdolność finansową do wykonania zamówienia przedsiębiorcy mogą wykazać przez posiadanie środków finansowych lub zdolności kredytowej. Jedno nie wyklucza drugiego. Innymi słowy, od wykonawcy zależy, czy udowodni, że ma całą kwotę na koncie lub że posiada określoną zdolność kredytową czy też połączy jedno z drugim."

Pozostałe pytania i odpowiedzi w Rzeczpospolitej.

archie
Posty: 163
Rejestracja: 03 paź 2006, 18:36

Post autor: archie » 16 paź 2006, 21:35

Czytałem. Na razie jeden skromny artykuł z pytaniami i odpowiedziami. Mam nadzieję, że w następnych dnia napiszą coś więcej. Zawsze we wtorek w Dobrej Firmie są poruszane tematy zamówień i omawiane kilka ostatnich rozstrzygnięć arbitrów więc mam nadzieję, że będzie więcej do przeczytania. Choć z drugiej strony jeśli ma to być cały tydzień z zamówieniami to może muszą te artykuły jakoś racjonować? :-)

Pytanie odnośnie zdolności kredytowej zamawiający stale zadają, widziałem je w różnych formach już wiele razy. Ale jeśli ma ktoś wątpliwości to dobrze jest pytać, żeby wiedzieć.

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 17 paź 2006, 7:34

Dzisiaj w Rzeczpospolitej kolejny dzień z zamówieniami publicznymi i tym razem aż pięciu ekspertów odpowiada na pytania: Andrzela Gawrońska-Baran, naczelnik Wydziału Legislacji w Departamencie Prawnym Urzędu Zamówień Publicznych; Grzegorz Wicik, radca prawny, ekspert Instytutu Zamówień Publicznych; Robert Krynicki, radca prawny z kancelarii Krynicki, Cieślik i Partnerzy; Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna oraz Hanna Niedziela, prezes spółki doradczej Centrum Zamówień Publicznych. Oto dwa z pytań i odpowiedzi:

„Mamy szanse na przyznanie pieniędzy z funduszy unijnych. Nie mamy ich jednak jeszcze zagwarantowanych. Czy w tej sytuacji możemy wszcząć postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego?

Tak. Przepisy nie nakazują, aby zamawiający w chwili ogłaszania postępowania dysponował środkami na realizację zamówienia. Może więc wszcząć postępowanie, ale oczywiście nie ma prawa zawrzeć umowy, dopóki nie będzie miał zagwarantowanych środków. Gdyby się okazało, że ich jednak nie uzyska, musi unieważnić postępowanie.

Czy zamawiający może przyjąć wadium wpłacone gotówką w jego kasie?

Nie. Jeśli możliwość taką przewiduje specyfikacja istotnych warunków zamówienia, to wykonawcy powinni ją oprotestować. Jeżeli zaś, mimo że specyfikacja tego nie przewidywała, zamawiający przyjął wadium w gotówce, to dopiero tę czynność należy oprotestować. Przy czym protest powinien dotyczyć przyjęcia gotówki przez zamawiającego, a nie jej wpłacenia przez wykonawcę. Artykuł 36 ust. 7 pzp stanowi wprost, że wadium wnoszone w pieniądzu wpłaca się przelewem na konto zamawiającego.”

Pozostałe pytania i odpowiedzi w dzisiejszym numerze gazety.

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 18 paź 2006, 12:52

Trzeciego dnia w ramach tygodnia zamówień publicznych Rzeczpospolita zamieszcza artykuł „Protesty uniemożliwiają zakończenie przetargu” opisujący perturbacje związane z przetargiem na stworzenie sieci informatycznej dla Ministerstwa Sprawiedliwości. Złożono dwie oferty jednakże jeden z wykonawców – Telekomunikacja Polska S.A. od prawie dwóch i pół roku korzysta z różnych środków ochrony prawnej. We wrześniu sąd okręgowy stwierdził, że minął bezpowrotnie termin na składanie protestów dotyczących treści oferty. Jednakże TP ponownie złożył protest, a następnie odwołanie. Arbitrzy uznali, że „Wielokrotne podnoszenie w różnych protestach wykonawcy tych samych zarzutów świadczy o nadużyciu prawa do korzystania w sposób uzasadniony ze środków ochrony prawnej” Niewesołą konstatacją artykułu jest spostrzeżenie, że teraz TP może wnieść skargę na postanowienie arbitrów, a potem kolejny protest… Najlepszym zaś wyjściem byłoby uzyskanie zgody na zawarcie umowy przed ostatecznym rozstrzygnięciem protestu.

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 19 paź 2006, 20:54

Dziś w „Rzeczpospolitej” relacja ze spotkania jakie odbyło się w redakcji i dotyczyło planowanej zmiany ustawy Prawo zamówień publicznych. Głównymi tematami były plany podwyższenia progu zastosowania procedury uproszczonej (obecnie próg od 6000 do 60000 euro) Według projektu zmiany ustawy nowym progiem miałaby być suma 137000 euro dla administracji rządowej i 211000 euro dla samorządów. Zdania wykonawców na ten temat są podzielone, jednakże należy zwrócić uwagę na ciekawą wypowiedź reprezentanta Związku Rzemiosła Polskiego:

„- Nawet w mojej organizacji dostrzegam konflikt między dużymi a małymi firmami. Co ciekawe, to właśnie ci więksi, których zmiany najmniej dotykają, są im przeciwni. Mali je popierają. Skomplikowane procedury, sztywne warunki, jakie muszą spełniać wykonawcy, eliminują ich bowiem z walki o zamówienia. Efekt jest taki, że nawet najmniejsze przetargi wygrywają firmy, które co prawda spełniają warunki, ale z założenia nie zamierzają realizować zamówienia. Wykonują je potem właśnie ci najmniejsi przedsiębiorcy, tyle że jako podwykonawcy. A później dostają za to wynagrodzenie poniżej kosztów lub w ogóle nie otrzymują zapłaty - przekonywał Jerzy Bartnik, prezes ZRP”

Wszyscy zaś zgodzili się na wprowadzenie Krajowej Izby Odwoławczej, która zastąpi dzisiejszy arbitraż. Zdaniem Prezesa UZP te zmiany mają poprawić jakość orzecznictwa i przyczynić się do jego ujednolicenia.

Więcej w artykule „Przetargi można upraszczać, ale tylko do pewnych granic” w czwartkowej (19 października 2006) Rzeczpospolitej.

ODPOWIEDZ