Stworzenie wewnętrznego regulaminu stosowania ustawy PZP

Ustawa Prawo zamówień publicznych i jej interpretacja. Praktyczne problemy ze stosowaniem ustawy przy prowadzeniu postępowania o zamówienia publiczne
Draco
Posty: 150
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:49

Post autor: Draco » 04 lut 2008, 11:36

Możliwym jest, iż wprowadzi sie w swojej jednostce wewnetrzny regulamin, ktory okresli, ze np. od 10 tys euro zaczniemy stosowac ustawe PZP.
Czy ktoś już zastosował taki regulamin w swojej jednostce?

I jaka była tego przeslanka?

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 05 lut 2008, 7:39

Nie ma żadnej przesłanki stosowania ustawy np. od kwoty 10000 euro. Sama ustawa mówi wyraźnie, że jest to kwota 14000 euro. Prawdą jest, że zamawiający ma obowiązek wydatkować środki publicznie oszczędnie i celowo, ale nie jest powiedziane, że absolutnie trzeba taki regulamin mieć. Jest to jednak na pewno dopuszczalne i jeśli chcecie możecie stworzyć taki regulamin. Zróbcie go jednak tak, żeby samemu sobie nie utrudnić życia przewlekłymi procedurami. W końcu sam ustawodawca dopuścił pewien wysoki próg żeby teraz na siłę się unieszczęśliwiać i tworzyć sobie samemu ograniczenia, które utrudnią pracę i zakupy.

Draco
Posty: 150
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:49

Post autor: Draco » 05 lut 2008, 8:00

Ja wiem, o jakim progu mowi ustawa... I ze nie koniecznym jest stwarzanie wewnetrznego regulaminu. Ale dla wiekszego bezpieczenstwa i wydatkowania srodkow z nalezyta staranoscia chcialbym wprowadzic mniejszy prog stosowania ustawy w mojej jednostce. Wiem, ze czasami moze byc to przeszkoda, ale chce tylko zorientowac sie jak to wyglada w innych jednostkach i w jaki sposob to wprowadzono.

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 08 lut 2008, 17:50

W „Doradcy” z grudnia 2007 jest ciekawy artykuł Anny Wąsowicz pt.: ‘„Papieskość” zamawiających’ w którym krytykuje tworzenie na siłę tego typu regulaminów do zamówień poniżej 14000 euro argumentując to tym, że gdyby ustawodawca chciał sformalizować mniejsze zamówienia to objąłby je ustawą albo nakazał tworzenie takich regulaminów. Z obowiązkowych regulaminów zrezygnowano, ale zamawiający często chcą sobie utrudnić życie i piszą procedury, które mają wydłużyć i utrudnić im udzielanie zamówienia. Żyjemy jednak w rzeczywistości w której należy się nawzajem podejrzewać o przekręty i złą wolę. Tego nauczyliśmy się przez ostatnie latach polskiej rzeczywistości – wszędzie kryje się oszust i złodziej, a najlepiej to nagrywać się nawzajem.

pawellllek
Posty: 309
Rejestracja: 10 kwie 2008, 12:36

Post autor: pawellllek » 25 lip 2008, 15:51

nie wynika li tylko z chęci zamawiającego. Bardzo często zalecenia takie znajdują się we wnioskach pokontrolnych NIK i zamawiajacy bojąc się narazić robią takie regulaminy. Faktycznie brak jakichkolwiek przepisów nakładających taki obowiązej a NIK wywodzi to z ust.o.fin.publ i troski o racjonalność i przejrzystość. Bzdura

ODPOWIEDZ