Badanie oferty

Wszystkie zagadnienia związane ze stworzeniem poprawnej Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia - omówienie SIWZ
Tina
Posty: 11
Rejestracja: 29 sie 2007, 20:47

Post autor: Tina » 16 wrz 2007, 19:09

Witam serdecznie! Bardzo proszę o pomoc w kwesti badania dokumentacji załączonej do oferty. Otworzyłam ofertę w przetargu poniżej 211000 euro. Oferta była od jednego wykonawcy, kryterium oceny oferty (cena 100%)- wykonawca się mieści. Problem dotyczy dokumentacji przedmiotu zamówienia, którym jest aparatura medyczna. W SIWZ wymagałam: "deklaracja zgodności/ oznaczenie CE". Wykonawca dołączył mi certyfikat zgodności z dyrektywą 93/42/EWG. Produkt i producent pochodzą z USA, na certyfikacie widnieje symbol CE i numer jednostki notyfikującej z UK i certyfikującej ze Sztokholmu (albo na odwrót, nie pamiętam już dokładnie, w każdym bądź razie oba kraje są wymienione i nadane są odpowiednio numery). Dokument jest w języku angielskim i przetłumaczony na język polski przez tłumacza przysięgłego. Pytanie moje jest takie, czy mam prawo uznać ten dokument? Wykonawca twierdzi, że deklaracji zgodności mi nie dostarczy, bo jej poprostu nie posiada. Co robić, odrzucić ofertę, czy uznać że jest prawidłowo sporządzona? Proszę o szybką odpowiedź, bo sprawa mnie nagli. Pozdrawiam serdecznie.

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 17 wrz 2007, 8:04

Ja bym najpierw popytał w środowisku „zamówieniowo-medycznym” co o tym myślą. Może mieli podobny przypadek. Miało być oznaczenie CE i jest. Z takiego oznaczenia: "deklaracja zgodności/ oznaczenie CE" wynika, że to albo tatmo, więc wykonawca spełnił wymóg. Zawsze można też dla bezpieczeństwa wezwać go do złożenia oficjalnych wyjaśnień i potem wybrać jego ofertę. Jeśli jednak to co zrobił najtańszy wykoanwca jest zupełnie niezgodne z oznaczaniem i wymogami wobec produktów medycznych to pewnie konkurencja się odezwie i opisze wszystko dokładnie w proteście, no chyba że konkurencja nie zechciała złożyć ofert. Dobrze jeszcze popytać praktyków, którzy majądo czynienia z taką aparaturą czy ona jest rzeczywiśće dobra i czy będą zadowoleni mając ją u siebie.

Tina
Posty: 11
Rejestracja: 29 sie 2007, 20:47

Post autor: Tina » 17 wrz 2007, 21:57

Bardzo dziękuję za pomoc. Jak zwykle okazała się nieoceniona, naprawdę- serdeczne dzięki. Przeprowadziłam, zgodnie z radą, wywiad środowiskowy- okazuje się, że sprzęt jest dobry i żal byłby odrzucić na niego ofertę z takiego powodu, jak "deklaracja zgodności/oznakowanie CE" (otrzymałam certyfikat zgodności CE). Wiem, że kilka instytucji posiada ten model i - wobec tego musi być też zgodny z dyrektywą i przepisami dopuszczającymi do obrotu. Nasuwa mi się też pytanie, które mnie bardzo dręczy:- na ile pracownik zamówień publicznych odpowiada za dokumentację przedmiotową, czy jest ona zgodna z SIWZ, czy też nie? Tak naprawdę, za co odpowiada pracownik zamówień? Czy musi znać się na wszystkich dokumentach?Wiem, że w innych instytucjach nie mają takich problemów, bo zajmuje się tym komórka do spraw apataury i to oni badają pod tym kątem sprzęt i odpowiadają. Ostatnio żyję w stresie, bo wszyscy wokół straszą mnie odpowiedzialnością dyscyplinarną, a ja, że mam bardzo krótki staż w zamówieniach- to po prostu się boję. Liczę jak zwykle na pomoc i życzliwość. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 18 wrz 2007, 8:19

Pracownik zamówień odpowiada za to za co odpowiada. Powinno to być określone w opisie obowiązków jego stanowiska pracy i w regulaminie pracy komisji przetargowej. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że pracownik ten odpowiada za wszystko i musi się znać na wszystkim bo to niemożliwe. Po to jest komisja przetargowa by znaleźli się w niej ludzie znający się na różnych rzeczach, zwłaszcza na tych, które są tematem przetargu. Jeśli więc przetarg jest na dostawę urządzeń medycznych jasne jest, że MUSZA znaleźć się w komisji osoby znające się na tych urządzeniach i umiejące należycie ocenić czy oferta opisuje właśnie te urządzenia, których zamawiający sobie życzył. Udział specjalistów niezbędny jest też w przygotowaniu siwz, przecież osoba zajmująca się zamówieniami publicznymi mająca np. wykształcenie pedagogiczne albo politologiczne nie napisze opisu przedmiotu zamówienia na dostawę specjalistycznych urządzeń albo programu funkcjonalno-użytkowego na projektowanie obiektu budowlanego. Jeśli jest tak, że „wszyscy wokół” starszą odpowiedzialnością dyscyplinarną to znaczy że pracuje Pani wśród ludzi o wątpliwych walorach zawodowych (żeby nie napisać „tchórzy”) Zamiast straszyć powinni dawać wsparcie i pomagać w ocenie ofert. Tymczasem niektórzy wolą się wycofać z tego co powinni robić zgodnie ze swoimi kwalifikacjami a zrzucić te obowiązki na słabo opłacanego pracownika zamówień publicznych. Niestety często się zdarza, ze pracownicy tacy jak Pani nie znajdują sobie na dłużej miejsca u zamawiających właśnie przez nieuczciwe podejście do nich.

ODPOWIEDZ