Rażąco niska cena

Tutaj można umieszczać wszelkie tematy związane z przetargami i zamówieniami publicznymi - inne spojrzenie na przetargi.
krootki
Posty: 59
Rejestracja: 11 mar 2013, 10:08

Post autor: krootki » 21 paź 2013, 21:26

Witam,

Mam problem z przetargiem (powyżej progów). W jednej z części złożyłem ofertę, w której moja cena była w zasadzie równe tego, którą na zamówienie przeznaczył zamawiający. Druga firma złożyła ofertę... 65% tańszą.

Jest to usługa, gdzie 100% kosztów to koszt wynagrodzeń pracowników i należy do tego doliczyć oczywiście zysk. Praca, którą wykonują pracownicy MUSI być wykonywana na zasadzie umowy o pracę, nie ma możliwości "zatrudniania" na umowę o dzieło, czy nawet umowę-zlecenie. Nawet gdyby policzyć ludzi za pensję minimalną (osoba pracująca 240 h/m-c zarabiająca 1600 brutto) to i tak byłoby to więcej niż zaoferował wykonawca.

Zamawiający zgłosił wątpliwości do wykonawcy a ten odpisał, że "zatrudnia" ludzi na umowę o dzieło, a zysk to ma minimalny bo interesuje go ilość zleceń a nie duży zysk. No i takie wytłumaczenie wystarczyło zamawiającemu i wybrał tamtą ofertę.

Zdaję sobie sprawę, że KIO po pierwsze: "walczy" o budżet (zamawiającym jest jednostka wojskowa) i raczej stara się odrzucać odwołania z dużo wyższymi kwotami, a po drugie nie jest organem, który ma możliwość kontrolowania w jaki sposób wykonawcy zatrudniają pracowników. Jednakże czy oferta nie powinna się opierać na wyliczeniach dla zgodnego z prawem zatrudniania pracowników? Tutaj np. ktoś chce za 720 h pracy (zlecenie wykonywane 24h/dobę) otrzymywać 5010 zł netto, co daje 6,95 zł /h brutto (w wypłatach), bez zysku itd. Czy odwołanie w takiej sprawie byłoby uzasadnione i nie skazane na porażkę?

ODPOWIEDZ