Do przetargu wpłynęły 3 oferty, w tym 2 złożone przez 2 firmy (jednoosoboowe działalności gospodarcze). Jedna oferta ma bardzo wysoką cenę, druga bardzo niską. Jedną firmę prowadzi Pan Jan, drugą Pani Alicja. Pan Jan i Pani Alicja są małżeństwem. W obu wpisach CEIDG występuje wiele adresów, ale jeden mają wspólny. We wpisie Pani Alicji jest adnotacja: "małżeńska wspólność majątkowa". Z informacji ze strony firmy Pani Alicji wynika, że Pan Jan jest tam dyrektorem. O firmie Pana Jana nie ma nic w internecie. We wpisie CEIDG Pana Jana widnieje adres e-mail zawierający w domenie nazwę firmy Pani Alicji.
Odnoszę wrażenie, że małżeństwo jest bardzo chytre i zabezpieczyło się na okoliczość, gdyby wpłynęły tylko dwie oferty: wówczas Pan Jan ze swoją ofertą z niską ceną odmówiłby podpisania umowy i na placu boju zostałaby Pani Alicja, z jej ofertą, znacznie droższą. Natomiast w razie pojawienia się innej oferty, zwycięzcą zostanie Pan Jan, z bardzo niską ceną.
Pytanie: czy te oferty są ważne?
Dwie osoby fizyczne powiązane ze sobą startują w jednym p
Trzeba przeanalizować czy nie doszło do zmowy a wówczas to podejrzenie popełnienia przestęsptwa z art. 305 par 1 KK w zw. z art. 304 KPK pod rygorem odpowiedzialności z art. 231 kk. Można zatem wybrać najtańszą ofertę i pouczyć drugiego współmałżonka o ww. przepisach, żeby nie musiał występować o "widzenia", wiadomo gdzie , jednak sprawy te są bardzo ciężkie do udowodnienia, a więc jest możliwość że najtańszy umowy nie podpisze i wówczas wadium jest do zatrzymania, sprawa zatem wymaga szerszej, bardziej szczegółowej analizy.
Janusz, przecież sam mi dawałeś numer sprawy dotyczący właśnie dokładnie takiego działania (KIO 1287/12).
Widzę, że to częsta praktyka, strasznie irytująca.
Szkoda, że tak ciężko udowodnić tak oczywiste przekręty, do tego dochodzą jeszcze kwestie wystawiania sobie referencji przez firmy pozakładane na różnych członków rodziny. Ostatnio tak przegrałem w KIO bo Zamawiający uparł się, że dla niego wszystko ok.
Widzę, że to częsta praktyka, strasznie irytująca.
Szkoda, że tak ciężko udowodnić tak oczywiste przekręty, do tego dochodzą jeszcze kwestie wystawiania sobie referencji przez firmy pozakładane na różnych członków rodziny. Ostatnio tak przegrałem w KIO bo Zamawiający uparł się, że dla niego wszystko ok.
Witam wszystkich, to jest typowy model zmowy, najmniej skomplikowany i oczywisty schemat. Kontroluję przetargi, spotykam różne modele i - to moja prywatna opinia - ten jest najprostszy do udowodnienia. Szczególnie jeśli figurujące w ofertach osoby są małżeństwem. Takie sytuacje powinno się zgłaszać odpowiednim służbom. Pozdrawiam.