Przetargi.info.pl

Witam, Być może sprawa wydaje się na pozór błaha ale mam problem z Zamawiającym, otóż jestem w trakcie realizacji zamówienia na dostawę ryb. Zamawiający w formularzu opisał produkt o który toczę z nim bój jako: "Morszczuk filet mrożony SHP" więc ja rozumiem to w sposób następujący, ryba mrożona (-18 C) w filetach pakowana w formie tafli przekładanych folią czyli SHP. Zamawiający nie wspomniał nic o glazurze więc w sytuacji kiedy wyznacznikiem być albo nie być jest cena, ja zamówiłem tonę fileta z morszczuka SHP tylko że jest w nim glazura. Przy pierwszej dostawie okazało się że Zamawiający nie chce mi tego towaru odebrać bo rzekomo jeśli napisał mrożony to wyklucza glazurowany ale nie rozumiem co ma jedno do drugiego bo jedno tyczy się temperatur a drugie zawartości wody i czy zamawiający jeśli nie wspomniał nic o glazurze może teraz mi robić problemy z odbiorem ryby z glazurą ? Intendentka twierdzi że nie napisała że chce rybę z glazurą a ja twierdze że nie napisała że chce bez glazury (widziałem zamówienia na których było to uwzględnione) Proszę o pomoc kto w tym sporze ma rację i jak to rozwiązać ? Umowa podpisana, chciałbym ją zrealizować do końca, nie z mojej winy Zamawiający zapomniał o dokładnym opisie tego co chce a jeśli nie wspomniał nic o glazurze to moim skromnym zdaniem pozostawił mi wybór a i jeszcze dodam że ryba którą dostarczam ma poniżej 10% glazury więc chyba nie przesadziłem z wodą. Mam wrażenie że Zamawiający ma jakąś zaprzyjaźnioną firmę z którą chce nawiązać współpracę ale niestety nie jestem w stanie tego udowodnić.

Nie robiłem zamówienia na ryby i nie opisywałem przedmiotu zamówienia, sądzę że sprawa nie jest tak prosta jak by się jednak wydawało.
Faktycznie skoro zamawiający nie wspomniał że ryba ma nie posiadać glazury również sam sobie szczelił samobója, szkoda że nie pytaliście na etapie ogłoszenia zamówienia.
Skoro dalej nie będzie chciał przyjmować towaru, sprawa może skończyć się w sądzie, sprawa umowy to sprawa na drodze postępowania cywilnego.