protest- czy muszę brać udział

Tutaj można umieszczać wszelkie tematy związane z przetargami i zamówieniami publicznymi - inne spojrzenie na przetargi.
alagor
Posty: 1
Rejestracja: 19 cze 2007, 8:43

Post autor: alagor » 19 cze 2007, 17:17

Witam . Startuję w przetargach sporadycznie więc moja wiedza jest ograniczona. Właśnie otrzymałem wezwanie do udziału w postępowaniu toczącym się w wyniku wniesionego protestu.
Moje pytania (wątpliwości):
Czy muszę brać udział w toczącym się postępowaniu, czy czekać na rozstrzygnięcie ?
Czy biorąc dalszy udział w postępowaniu składam “pismo” z tytułem przystępuję do postępowania protestacyjnego ?
Czy określam stronę po, której się opowiadam ?
Jakie są konsekwencje przystąpienia do protestu?
Pozdrawiam

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 20 cze 2007, 8:02

Nie musi Pan przystępować do protestu i brać udziału w toczącym się postępowaniu. To uprawnienie, a nie obowiązek wykonawcy. Jeżeli zdecyduje się pan przystąpić do protestu musi pan wybrać po czyjej stronie przystępuje – czy po stronie protestującego, wtedy popiera pan protest, czy po stronie zamawiającego, wówczas żąda pan w piśmie informującym o przystąpieniu do odrzucenia lub oddalenia protestu. Zgłaszając przystąpienie do postępowania toczącego się w wyniku wniesienia protestu, wskazuje Pan swój interes prawny w przystąpieniu i określa, jak już napisałem powyżej, swoje żądanie w zakresie zarzutów zawartych w proteście. Zgłoszenie przystąpienia wnosi się do zamawiającego, przekazując jednocześnie jego kopię wykonawcy wnoszącemu protest. Konsekwencjami nie przystąpienia do protestu jest niemożność brania w nim udziału, a więc przytaczania argumentów za lub przeciw protestowi i przyczynienia się swoimi działaniami do korzystnej decyzji zamawiającego w sprawie protestu. Ustawa prawo zamówień publicznych określa też, że nie wykonawca wezwany do przystąpienia do protestu nie może następnie korzystać ze środków ochrony prawnej na czynności zamawiającego wykonane zgodnie z ostatecznym rozstrzygnięciem protestu zapadłym w postępowaniu toczącym się w wyniku wniesienia protestu oraz nie może wnieść protestu, powołując się na te same okoliczności.

Jeżeli więc Pańska oferta została wybrana, a protestuje konkurent argumentujący, że został pan bezprawnie wybrany to warto przyłączyć się protestu. Jeżeli ofert było wiele, pańska oferta zajęła odległe miejsce albo została odrzucona i nie kwestionował pan tego, to przystąpienie do protestu raczej nic nie da, jeśli i tak nie ma szans na wybór pańskiej oferty.

ODPOWIEDZ