W przetargu nieograniczonym na usługi podzielonym na części zawarto informację o możliwości udzielenia zamówień uzupełniających w trybie z wolnej ręki. Zaproszono wykonawcę do negocjacji na to zamówienie uzupełniające, ale nie doszło do porozumienia co do terminu wykonania zamówienia (pozostałe warunki realizacji zamówienia przyjęto – tożsame z zamówieniem podstawowym) i tym samym umowy nie podpisano. W protokole z negocjacji wyraźnie zaznaczono, że wykonawca rezygnuje/odstępuje od realizacji zamówienia. Zakończenie postępowania – wiadomo musi być – to unieważnienie z art. 93 ust. 1 pkt. 1) i tak postąpiono (choć w różnych opinia mówi się, iż w postępowaniu z wolnej ręki nie ma jako tako składania ofert)? Zamawiający nie zgodził się na inny termin wykonania zamówienia z uwagi na koniec roku budżetowego i związanych z tym zwrotów niewykorzystanych środków finansowych z danego zadania do budżetu.
Czy właściwie postąpił zamykając postępowanie?
zamówienie z wolnej ręki
Ustawodawca tworząc przesłanki unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego nie przewidział sytuacji, że nie dojdzie no negocjacji w trybie z wolnej ręki lub też strony nie dojdą do wzajemnego porozumienia.
Najwłaściwsza podstawa do unieważnienia postępowania wszczętego w trybie z wolnej ręki w tym wypadku to 93.1.1
Co prawda w tym trybie nie składa się pisemnej oferty cenowej – cenę się dopiero negocjuje a umowę można zawrzeć bezpośrednio po negocjacjach, jednakże poprzez analogię podstawa ta nie powinna budzić żadnych wątpliwości w przypadku ewentualnych kontroli postępowań.
Najwłaściwsza podstawa do unieważnienia postępowania wszczętego w trybie z wolnej ręki w tym wypadku to 93.1.1
Co prawda w tym trybie nie składa się pisemnej oferty cenowej – cenę się dopiero negocjuje a umowę można zawrzeć bezpośrednio po negocjacjach, jednakże poprzez analogię podstawa ta nie powinna budzić żadnych wątpliwości w przypadku ewentualnych kontroli postępowań.