UZP przed sądem ;)

Co ostatnio ukazało się w gazetach, czasopismach lub książkach i związane jest z zamówieniami publicznymi
Marko
Posty: 276
Rejestracja: 10 paź 2006, 11:38

Post autor: Marko » 13 kwie 2007, 9:47

ComputerLand żąda 2 mln odszkodowania
ComputerLand pozywa Agencję Rynku Rolnego i Urząd Zamówień Publicznych, bo konkurencyjny ComArch zdobył zamówienie przed rozpatrzeniem jego protestu.
Rozpoczęty wczoraj przed warszawskim sądem proces jest precedensowy. Po raz pierwszy firma, która nie zdobyła zamówienia, pozywa skarb państwa (Urząd Zamówień Publicznych).

Dotychczas firmy występowały wobec zamawiających. ComputerLand domaga się nie tylko zwrotu kosztów przygotowania oferty, ale chce też zwrotu utraconych korzyści.

Z pozwu wynika, że wyliczył je jako marżę - 25 proc. - od proponowanej przez siebie ceny - ponad 8 mln zł. Powołuje się na przepisy o "Odpowiedzialności odszkodowawczej skarbu państwa za niezgodne z prawem działanie władzy publicznej". Sprawa dotyczy przetargu na "Wdrożenie zintegrowanego systemu finansowo-księgowego" dla Agencji Rynku Rolnego, co było niezbędne przed przejęciem przez nią rozliczeń dopłat dla rolników z UE.

W 2003 r. w przetargu startowały cztery firmy, ostatecznie na placu boju zostały krakowski ComArch i ComputerLand. Po unieważnieniu przetargu ARR na wykonawcę w trybie "Negocjacji z zachowaniem konkurencji" drugi raz wybrała ComArch.

Przegrana firma odwołała się. Tak rozpoczął się ciąg protestów, decyzji Zespołu Arbitrów przy UZP (Negatywnych dla ComArchu) i samego prezesa urzędu, w końcu procesów sądowych, które trwają do dziś.

Kluczową dla sprawy datą jest 6 listopada 2003 r. Dzień wcześniej Agencja dostała z Komisji Europejskiej notę, z której wynikało, że jeżeli do 7 listopada nie podpisze umowy z wykonawcą systemu, będzie musiała zwrócić 20 mln zł. ARR wystąpił więc do prezesa UZP o zgodę na zawarcie umowy przed rozstrzygnięciem protestu ComputerLandu. Prezes dał zgodę. ARR umowę i - jak informował wczoraj w sądzie radca ARR - została ona wykonana.

Dziś ComputerLand powołuje się na wyroki sądów (Cywilnego i administracyjnego) z lat następnych, z których wynika, że ARR wybrała ofertę ComArchu, choć nie spełniała wszystkich wymogów.

- Zamawiający nie miał więc prawa uznać jej za najkorzystniejszą - mówił wczoraj mec. Robert Krynicki reprezentujący ComputerLand. Po latach sądy na korzyść ComputerLandu rozstrzygnęły też jego starania o uchylenie decyzji prezesa UZP z 6 listopada 2003 r.

- Nie ma więc decyzji, która dawałaby podstawy do zawarcia tamtej umowy - przekonywał sąd mec. Krynicki.

Ale ARR i UZP żądają oddalania pozwu. Ich zdaniem ComputerLand nie wykazał, że decyzja szefa UZP była sprzeczna z prawem, bo ówczesna ustawa o zamówieniach publicznych przewidywała wyjątki, w których była możliwość zawarcia umowy przed rozstrzygnięciem protestu.

- Prezes UZP nie był uprawniony do badania jakości ofert. Zaś ARR mogła, ale nie musiała zwierać umowy z ComArchem - podkreślał wczoraj przed sądem radca Prokuratorii Generalnej reprezentującej interesy skarbu państwa Artur Woźnicki.

Zdaniem obu pozwanych ComputerLand nie wykazał też związku przyczynowego między decyzją o wyborze ComArchu a szkodą, jaką poniósł.

- Hipotetyczny zysk z tytułu zawarcia umowy, gdy druga strona do jej zawarcia nie była zobowiązana, nie może być traktowany jako szkoda - mówi Woźnicki.

Sąd będzie się zastanawiał nad wyrokiem dwa tygodnie. Tłem sporu jest zaostrzająca się walka o kontrakty między firmami informatycznymi. Po wejściu Polski do UE coraz większy kawałek tortu starają się wykroić zagraniczni giganci, tacy jak Hewlett-Packard (Najpotężniejszy obecnie dostawca sprzętu, oprogramowania i usług, z przychodami rzędu 1,3 mld zł) czy IBM. Odpowiedzią największych polskich grup IT ma być konsolidacja. Wokół Prokomu niedawno połączyły się SterProjekt z Telmaksem oraz Asseco z Softbankiem. Z kolei ComputerLand jest w trakcie fuzji z Emaxem, dzięki czemu powstanie firma Sygnity o obrotach rzędu 1,2 mld zł.
[Gazeta Wyborcza, 6 kwietnia 2007]

PiotrW
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2006, 12:58

Post autor: PiotrW » 13 kwie 2007, 10:55

Czyli niedługo dowiemy się o rozstrzygnięciu sądu. Po takim precedensie Prezes UZP pewnie już nie będzie w ogóle wydawał decyzji o zgodzie na zawarcie umowy przed prawomocnym rozstrzygnięciem protestu. Czekam z niecierpliwością na wyrok.

ODPOWIEDZ