Witam,
Startowałem w przetargu.
W SWIZ wyraźnie było napisane, że rozstrzygnięcie nastąpi przy otwarciu kopert. Jednak to nie nastąpiło. Mało tego, codziennie dzwoniłem, to cały czas nie było decyzji, a wszystko przeciągnęło się o półtora tygodnia. Po czym dzisiaj zadzwoniłem i szanowna Pani urzędniczka poinformowała mnie, że wysyła faxy do wykonawców z wezwaniem do wyjaśnienia stawek VAT. Myślałem, że mnie krew zaleje, bo musiałem do godziny 13tej potwierdzić rezerwację sali w hotelu (przetarg na event). Ostatecznie musiałem zrezygnować z rezerwacji sali, przez absurdalne podejście urzędników.
Czy takie coś jest dopuszczalne, jeżeli w SWIZ wyraźnie pisze, że wynik będzie przy otwarciu? To jeżeli bym przejechał pół Polski, żeby być przy otwieraniu i by nie było decyzji to bym się podwójnie sfrajerował za przeproszeniem...
Ogłoszenie wyniku?!
Otwarcie ofert jest jawne, natomiast badanie ofert jest niejawne także dziwnie, że Zamawiający w SIWZ zaznaczył, że w chwili otwarcia ofert dokona ich oceny i poda wynik bo skąd mógł wiedzieć, że wszystkie oferty są zgodne pod względem formalno - prawnym. Zamawiający w zależności jaki jest termin związania ofertą (30 dni /60 dni) musi w tym terminie dokonać oceny ofert, wybrać ofertę i podpisać umowę.
Sigma, nie wiem czy to twoje pierwsze postępowanie przetargowe,ale troszeczkę trzeba było pomyśleć!, jakim cudem Wykonawca może w tak ekspresowym tempie wyłonić Wykonawcę!, to raczej po prostu nierealne, jeżeli chodzi o zapis w SIWZ którym się sugerowałeś, to sądzę że to gafa (przejęzyczenie) Wykonawcy.
Szkoda że się tak denerwujesz ale to zamówienia publiczne, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Wypowiedź pienty jak najbardziej słuszna
Szkoda że się tak denerwujesz ale to zamówienia publiczne, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Wypowiedź pienty jak najbardziej słuszna