notatki z posiedzeń komisji - tak czy nie

Forum zamawiających. Udzielanie zamówień publicznych i problemy z tym związane - porady prawne.
edytab
Posty: 334
Rejestracja: 09 cze 2008, 9:01

Post autor: edytab » 14 kwie 2009, 14:11

Witam wszystkich wypoczętych i pełnych energii branżowców!
Proszę, wypowiedzcie się na temat czy przeprowadzając postępownie wszystkie zaistniałe czynności skrupulatnie odnotowujecie, zpisujecie i zachowujecie jako dokument.
Jestem "świeżo" po szkoleniu pt. "Nie biurokracji w zam. publ." Praktyk ze mnie - póki co - "lichutki". Po szkoleniu zalecenie ŻADNYCH ZBĘDNYCH DOKUMENTÓW poza podstawowymi wynikającymi z ustawy (siwz,ogłoszenia i protokoły).
Z tego, natomiast, co zauważyłam wśród "starych" praktyków jest znowu zalecenie SKRUPULATNIE, DOKŁADNIE wszystko notować i zachowywć ponieważ życie przerasta ustawe.
Jak więc postępować prawidłowo? Przechowywać te koperty, żądać dwóch kopert, tworzyć notatki z posiedzeń komisji, upominać (do skutku) wykonawców o potwierdzenie otrzymania informacji faksem itp?????
Czy może zignorować wszystkie szczegóły, skupić się na rubrykach w protokołach z postępowania i poprostu uzupełniać je dokładnie i treściwie tak aby za 3 lata nikt nie miał wątpliwości, analizując ich treść, co się działo i miało miejsce.
A najchętniej to każde z tych postępowań archiwizowałabym na płytach - 1 płyta, 1 postpowanie - i nie byłoby wtedy problemu kto i gdzie ma przechowywać te dokumenty.
Uf! Pozdrawiam.

kaska26
Posty: 156
Rejestracja: 07 sty 2009, 9:39

Post autor: kaska26 » 15 kwie 2009, 9:26

Z tymi płytami pomysł niezły, ale raczej na obecną sytuację nieżyciowy. Ja tam żadnych notatek nie sporządzam, wypełniam tylko wymagane protokoły, a ostatnio zostało u mnie wprowadzone sprawozdanie z prac komisji, które jest kombinacją ZP_2 i częśći szczegółowej i pod tym podpisują się członkowie komisji. Do tej pory przechowywałam też koperty ale chyba od tego odejdę na rzecz jakiejś listy rejestracyjne. I mam nadzieję że nikt się nie przyczepi.
A propo szkoleń, to to co tam mówią a rzeczywistość przetargów to czasem dwie różne rzeczy są.
Życzę powodzenia

edytab
Posty: 334
Rejestracja: 09 cze 2008, 9:01

Post autor: edytab » 16 kwie 2009, 12:53

Witam,
Dziękuje za podzielenie się swoimi doświadczeniami, ja też przechowuje koperty, przy czym zastanawiam się nad całkowitym porzuceniem tej praktyki, ponieważ u nas istnieje tzw. dziennik podawczy i tam dokonują rejestracji, najwyżej na ofercie będę odnotowywać nr pozycji z dziennika korespondencji. Tym bardziej, że z tymi kopertami różnie bywa i różnie wyglądają a potem jest problem z ich schowaniem. Nie wspomne o zwiększonej - zdecydowanie - zawartości takiego segregatora CEGŁA, DUŻA CEGŁA.
A takie pytanie do KASKA26, co spowodowało wprowadzenie sprawozdań z posiedzeń komisji?

kaska26
Posty: 156
Rejestracja: 07 sty 2009, 9:39

Post autor: kaska26 » 17 kwie 2009, 8:46

Doświadczenie poprzedniej ekipy zajmującej się przetargami. Przy którejś kontroli jeden z członków komisji stwierdził, że on nie wiedział co się działo, jakie były oferty, dlaczego dana firma wygrała i że wogóle on nic nie wiedział i nikt go o niczym nie informował. Ja się wtedy nie zajmowałam jeszcze przetargami więc nie wiem jak było na prawdę. A tak to jak mi się delikwent podpisze pod sprawozdaniem, to potem nie będzie mógł twierdzić, że nic nie wiedział. Jak to się mówi " strzeżonego Pan Bóg strzeże"

edytab
Posty: 334
Rejestracja: 09 cze 2008, 9:01

Post autor: edytab » 17 kwie 2009, 14:46

I tak to właśnie jest, nie zanotujesz nie wytkniesz komuś czarno na białym że tam był i widział to nikt nic nie wie, a jak poprosisz o dodatkowe potwierdzenie czegoś więcej niż przykładowo dwa podstawowe dotychczas stosowane dokumenty to wielkie ALE - czemu tak??????
Ostatnio miałam taką sytucję - wprowadziłyśmy z koleżanką regulamin dot.zakupów poniżej 14000 euro i co wielkie halo, bo za dużo zachodu dokumentów itp., a jak się zapytało o jakieś dokumenty poprzednie dot. w/w zakupów to nikt nic nie wiedział i nie widział, a kasa była wydawana..... samo życie......
A teraz regulamin jest i koniec nie ma dyskusji stosujesz go lub nie - na własną odpowiedzalność!
LENISTWA podczas weekendu :)

kaska26
Posty: 156
Rejestracja: 07 sty 2009, 9:39

Post autor: kaska26 » 20 kwie 2009, 7:47

edytab pisze:Ostatnio miałam taką sytucję - wprowadziłyśmy z koleżanką regulamin dot.zakupów poniżej 14000 euro i co wielkie halo, bo za dużo zachodu dokumentów itp
No właśnie ja mam zamiar wprowadzić taki regulamin. Też nie wiem jak to się odbędzie, bo aktualnie propozycja regulaminu jest u mojego kierownika na konsultajach i aż się boję pójść do niego i zapytać co on o tym myśli. I podejrzewam, że też będę miała problemy bo ludzie u mnie się przyzwyczaili, że kupują co chcą i jak chcą.

edytab
Posty: 334
Rejestracja: 09 cze 2008, 9:01

Post autor: edytab » 23 kwie 2009, 11:45

Ale, wiesz jest też tak, że jak nauczysz ich na początku tak będzie potem.
Będą protestować, narzekać itp, ale się nauczą.
Właśnie teraz walczymy z taką sytuacją. Dostawa tonerów, z opisem których zawsze jest problem. Dopuściłyśmy równoważne bo tak trzeba, sprecyzowałyśmy, że nie chcemy regenerownych, odnawianych i napełnianych oraz, że nie mogą spowodować utraty gwarancji na posiadane urządzenia przez nas i jeszcze inne wymaganie: mają nie plamić nie wylewać się itp. I co........? Są nowe, orginalne, nie regenowane ZAMIENNIKI, działają ale wszyscy szukają w nich dziury. I ZNOWU pretensje dlaczego to nie są orginalne w znaczeniu firmowe, przecierz zawsze takie były, ale w jaki sposób nabywane...?
Jednym słowem NIGDY nie zadowolisz wszystkich.
A tak na marginesie przeanalizowałyśmy warunki gwarancji urządzęn drukujących i co ... klops - nie piszą, że trzeba urzywać tonerów ich firm, dopuszczają inne zalecane ale JAKIE?
chciałyśmy aby bezpośrednio oni określili nam pojęcie tonerów "zalecanych przez producenta", nikt się nie odezwał na nasze interwencje telefoniczno-meilowe.
A z regulaminem też jest ciekawie, bo każdy wie, że ma być regulamin, a jak poprosisz o jakąkolwiek pomoc lub sugestię w tej sprawie, to nikt nie wie o co mi chodzi? Więc znowu czlowiek sam zostaje z tym tematem i walczy........................ ale wiesz przez to nie jest nudno!!!!!!

kaska26
Posty: 156
Rejestracja: 07 sty 2009, 9:39

Post autor: kaska26 » 24 kwie 2009, 8:16

edytab pisze:A z regulaminem też jest ciekawie, bo każdy wie, że ma być regulamin, a jak poprosisz o jakąkolwiek pomoc lub sugestię w tej sprawie, to nikt nie wie o co mi chodzi? Więc znowu czlowiek sam zostaje z tym tematem i walczy........................ ale wiesz przez to nie jest nudno!!!!!!
Pewnie ze nudno nie jest ;) U mnie sytuacja z napisaniem regulaminu skończyła się na tyle dobrze, ze się władza zwierzchnia przyznała ze sie na tym nie zna, wiec bedzie jak napisałam byle tylko radca zatwierdzil.

kaska26
Posty: 156
Rejestracja: 07 sty 2009, 9:39

Post autor: kaska26 » 24 kwie 2009, 8:19

Ty pewna jesteś, że nie jestes mną? Też niedawno walczyłam z tonerami i też dostałam same zamienniki. Tez pracownicy nie są zadowoleni, ale juz dawno przestałam zwracać uwagę na to co chcą :) , bo takie glupawe zachcianki czasem mają, ze głowa mała.
Życze powodzenia w dalszych bataliach!

edytab
Posty: 334
Rejestracja: 09 cze 2008, 9:01

Post autor: edytab » 24 kwie 2009, 10:09

Dziękuje i pozdrawiam. A z racji zbliżającego się weekendu majowego dużo lenistwa błogiego ci życze i.... pozostałym również.

ODPOWIEDZ